Lampki nie mam. Ale dziwi mnie fakt tego, że jeśli całkowicie wyłączę dopływ prądu i ponownie włączę to wszystko bez problemu działa. kilka razy zamknie, otworzy a po pewnym czasie znowu słychać, że chce ruszyć i nie może. Na dodatek brak kumatego człowieka co by to od "STRZAŁA" naprawił, lub ustawił bo brak mi wiedzy co jest nie tak.