Witam!
Mam problem z komputerem. Problem polega na tym ze komputer nie chce się uruchomić.
Po wciśnięciu przycisku POWER nie ma obrazu a samo "działanie" komputera wygląda jakby miało zapętlony restart, tzn. np. wentylator kręci się wolno i "pulsuje" (wygląda jakby dostawał za mało napięcia a co sekundę dostawał więcej), głośniczek wydaje dźwięk podobny do głowicy dysku twardego (wiem że to głośnik bo dyski były całkiem odłączane) i nie wydaje "piknięcia".
I na tym się kończy. Próbowałem wszystkiego. Co ciekawe, czasem wystarczy wyjąć jakikolwiek element (np. karta graficzna, jeden ram a nawet odłączenie od MOBO gniazd USB) i komputer startuje, lecz czasem mogę odpalić gołą płytę i także nie startuje (reakcja biosu jest na wyjęcie RAMów, nie sprawdzałem jak z procem a GPU nie mam ja sprawdzić bo mam zintegrowaną ale używam innej), pomaga także czasem przełożenie jakiegoś elementu z jednego PCI na drugie.
Podejrzewam płytę główną choć nie wykluczam zasilacza.
Specyfikacja:
- Windows: XP SP3
- BIOS: Award wersja F3
- Procesor: Intel Celeron 3.06GHz
- RAM (aktualny): Nanya M2Y51264DS8HC3G-5T 512MB
- Grafika zintegrowana: Intel(R) 82915G/GV/910GL Express Chipset Family
Grafika oddzielna: Nvidia GeForce FX5500
- Dyski twarde: SAMSUNG SP1203N (0650J1FWC20788)
WDC WD800JB-00ETA0 (WD-WCAHL5077103)
- Karta sieciowa: zintegrowana
- Karta dźwiękowa: zintegrowana (wyłączona w BIOSIE, brak zainstalowanych sterowników w systemie)
- Napędy optyczne: niepodłączone
- Zasilacz: Codegen 350W
Mam problem z komputerem. Problem polega na tym ze komputer nie chce się uruchomić.
Po wciśnięciu przycisku POWER nie ma obrazu a samo "działanie" komputera wygląda jakby miało zapętlony restart, tzn. np. wentylator kręci się wolno i "pulsuje" (wygląda jakby dostawał za mało napięcia a co sekundę dostawał więcej), głośniczek wydaje dźwięk podobny do głowicy dysku twardego (wiem że to głośnik bo dyski były całkiem odłączane) i nie wydaje "piknięcia".
I na tym się kończy. Próbowałem wszystkiego. Co ciekawe, czasem wystarczy wyjąć jakikolwiek element (np. karta graficzna, jeden ram a nawet odłączenie od MOBO gniazd USB) i komputer startuje, lecz czasem mogę odpalić gołą płytę i także nie startuje (reakcja biosu jest na wyjęcie RAMów, nie sprawdzałem jak z procem a GPU nie mam ja sprawdzić bo mam zintegrowaną ale używam innej), pomaga także czasem przełożenie jakiegoś elementu z jednego PCI na drugie.
Podejrzewam płytę główną choć nie wykluczam zasilacza.
Specyfikacja:
- Windows: XP SP3
- BIOS: Award wersja F3
- Procesor: Intel Celeron 3.06GHz
- RAM (aktualny): Nanya M2Y51264DS8HC3G-5T 512MB
- Grafika zintegrowana: Intel(R) 82915G/GV/910GL Express Chipset Family
Grafika oddzielna: Nvidia GeForce FX5500
- Dyski twarde: SAMSUNG SP1203N (0650J1FWC20788)
WDC WD800JB-00ETA0 (WD-WCAHL5077103)
- Karta sieciowa: zintegrowana
- Karta dźwiękowa: zintegrowana (wyłączona w BIOSIE, brak zainstalowanych sterowników w systemie)
- Napędy optyczne: niepodłączone
- Zasilacz: Codegen 350W