Witam.
Odkurzacz pewnego dnia przestał działać, rozkręciłem go, podłączyłem żarówkę do gniazda elektroszczotki - świeci, za włącznikiem - świeci, kiedy trzeba, podłączyłem do wyjścia na silnik, kabel czarny(M1) i biały(G), silnik ruszył.
Gdzie szukać uszkodzenia?
Najczęstsze w tych odkurzaczach są zwijacze. Sprawdź przewody zwijacza czy nie oderwały się od pierścieni zwijacza. Najlepiej po kolei sprawdzaj wszystko na przejścia miernikiem przewód, zwijacz, triak td. 95% uszkodzeń to te oderwane przewody zwijacza. Oto dalsze wskazówki.
Silnik nie pracuje,
Nie świecą diody LED
1.1 Zmierzyć napięcie w punktach
TA1 – M1, powinno być 230 V AC,
Jeżeli jest 0 V to
Jeżeli jest 230 V AC, to
Sprawdzić przewód przyłączeniowy, zwijacz,
wyłącznik główny oraz czy nie ma
przerwy na przewodach wewnętrznych i na
konektorach
1.2 Zmierzyć napięcie na nóżkach kondensatora
C3 na płytce 1600.X11X
Jeżeli jest 0 V to
Jeżeli jest ok. 5 V DC, to
Wymienić płytkę 1600.X11X
Wymienić płytkę 1600.0090
2. Silnik nie pracuje, diody LED
świecą w sposób ciągły
Wymienić płytkę 2500.1720
3. Silnik nie pracuje, diody LED
mrugają z częstotliwością ok.
1Hz
Sprawdzić czy nie nastąpiło „zawieszenie „
Popychacza park-systemu. Jeżeli nie - wymienić
płytkę 1600.X11X
Przejrzyj cały układ czy niema gdzieś przerwy prześwietl miernikiem , albo podłącz silnik ze zwijaczem i wyłącznikiem pomijając płytkę regulacji obrotów.
Witam, musisz najpierw zdjąć przewód sieciowy i potem podważyć ślizgacz do góry lub zrobić to na zasadzie rozpory płaskim śrubokrętem tu gdzie jest bolec metalowy pośrodku ślizgacza
Witam, musisz najpierw zdjąć przewód sieciowy i potem podważyć ślizgacz do góry lub zrobić to na zasadzie rozpory płaskim śrubokrętem tu gdzie jest bolec metalowy pośrodku ślizgacza
Zapomniałeś dodać że trzeba też wyciągnąć styki ,które ślizgają się po obsadzie :p
Mi również zepsuł sie ten odkurzacz tzn. nie działa silnik nie palą sie diody. Przewód, zwijacz, wszystkie włączniki sprawne. Płytka 1600.0090 stara wersja bez rezystora 10k, dostaje napięcie ok. 3.0-3.2V, podłączyłem ja na zewnętrz z 5v i tez nie działa, dodałem rezystor 10k i tez nic to nie zmieniło. Triak BTA12-600B ma rezystancję 58ohm pomiędzy anoda i bramka, nowy triak którego jeszcze nie wymieniłem ma 78ohm. Na płytce 1600.3115 wszystko wygląda na sprawne: diody, rezystory, kondensatory, ścieżki w normie bez nadpaleń, przerw itp. Przewód z wtyczkami micromatch do łączenia płytki z diodami tez ok.
Przed tym jak całkowicie sie wyłączył odkurzacz działał 7lat bez problemu, a ostatnio cos jakby silnik dziwnie chodził i potem przestał działać. Nie wiem czy jakieś napięcie nie poszło z bramki triaka na procesor, który uległ spaleniu.
Chce wymienić płytkę 1600.0090 na początek i od razy triaka. Silnik wydaje sie, ze jest ok szczotki może trochę zużyte ale dociskają, lekki opór czuć przy kręceniu silnikiem, może warto tez łożysko wymienić ?
Czy zamiast płytki 1600.0090 mogę wstawić 1600.3090 (kosztuje tyle samo i wygląda prawie tak samo), która ma odbiornik pilota podczerwieni dodatkowo i może jak kiedyś dokupię waz z pilotem to będę mógł zdalnie wyłączać i regulować obroty silnika ?
Kupiłem nowa elektronikę 1600.3090, ale nadal nie chciała działać ponieważ nie dostawała 5V z tej dużej płytki. Wymieniłem zenera na dużej płytce, diode 1N4007 i kondensator elektrolityczny i nic nie pomogło sprawdziłem wszystkie rezystory, kondensatory stałe i przejścia ścieżek i nic nie mogę znaleźć, więc wylutowałem rezystor R8 1k, który obciąża zenera do masy i wlutowałem tam 10k i napięcie wzrosło z 3,3 na ok 3,8-3,9V i wtedy już ruszyła elektronika z procesorem.
Niestety jednak na nowej elektronice silnik pulsuje w rytm migania diody (pali się pierwsza i nie reaguje na naciskanie przycisków). Okazało się, że stara elektronika 1600.0090 jednak była dobra i po jej podłączeniu silnik reaguje podobnie, ale migają trzy pierwsze diody i tez silnik rozpędza się i potem "gaśnie" i tak w rytm migania diod. Czasem zdarzy się, ze uruchomi się normalnie i można wtedy obniżyć prędkość przyciskami, ale na 4 nie chce wskoczyć i wyżej.
Płytka 1600.0090 (ver. 2007r) nie miga po podłączeniu do zasilacza 5v na zewnątrz (dlatego myślałem że jest uszkodzona), a nowa 1600.3090 (ver. 2/2014r.) miga na początku dwa razy wszystkimi 5 diodami od wskaźnika obrotów i potem gaśnie.
Płytka na dole jest tak prosta, że nie wiem co by tam mogło się stać, te włączniki ciśnieniowe/mechaniczne służą tylko jako czujniki dla procesora, więc zakładam, że ona nie powodują tych efektów.
Silnik nie iskrzy i ma jeszcze zapas szczotek ok. 2,5cm. Czy może być wirnik do wymiany, łożysko albo stojan ? Na zewnątrz jest tylko symbol 308.4100 stojana.
Silnik na krótko podłączałem bezpośrednio do 230V i rusza na pełnej mocy, ale lecą iskry z okolic okładzin stojana w miejscu styku ze szczotkami (iskrzy w zasadzie tylko z jednej szczotki). Nie rozumiem tylko dlaczego elektronika nie pozwala na wejście na wyższe obroty skoro przecie nie ma tam żadnej informacji zwrotnej o stanie silnika ?
Przycisk sprawdzałem i wyglądał na dobry, ale teraz go zwarłem i jest lepiej, jednak nadal jest coś nie tak tzn.:
1. Na elektronice 1600.3090 włącza się silnik ale bardzo powoli się obraca może kilka obrotów na sekundę i pali się pierwsza dioda światłem ciągłym, przy naciśnięciu plusa zapala się następna dioda i za chwile gaśnie i pali się tylko pierwsza, w tym przypadku nie działa tez feedback z przycisku wyłączania poprzez ten mikro-przełącznik i rezystor 1Mohm, naciskanie tego przycisku nic nie powoduje.
2. Przy oryginalnej płytce 1600.0090 silnik startuje z trzema zapalonymi diodami i mogę regulować obroty w dol i w gore ale tylko do 4, bo jak wskakuje na 5 to rozpędza na chwile silnik mocniej i zaraz spada na 4, mikro-przełącznik wyłącza odkurzacz i migają wszystkie diody
Wygląda wiec na to, ze ten mikro-przełącznik był trochę odpowiedzialny za te problemy ale nadal nie wiem dlaczego nie ma napięcia 5V(a jest 3,45 na działającym odkurzaczu i podłączonej płytce z diodami) z układu z diodą Zenera 5V6, dlaczego silnik nie wchodzi na wysokie obroty tzn. na 5.
Złoże go narazie w opcji 2 i poobserwuje czy taka praca się utrzyma dłużej.
Jeśli napięcie dochodzące do procesora ma nie cale 4 V to najprawdopodobniej resetuje się procesor. Im więcej diod się świeci tym napięcie mocniej spada, a w momencie uruchomienia triaka jest jeszcze dodatkowy pobór prądu który powoduje jeszcze większy spadek napięcia i resetowanie procesora. Sprawdź czy na kondensatorze elektrolitycznym będziesz miał 5 V po odłączeniu płytki 1600.0090. jeśli nie to spróbuj jeszcze wymienić transila.
Podłączenie samego napięcia 5 V do płytki 1600.0090 nie uruchomi ci tej płytki. Musiał byś jeszcze na odpowiednim pinie złącza podać przebieg prostokątny o częstotliwości 50 Hz.
Mam podobny problem, zasilanie na płytce głównej bez dołączonej płytki 1600.0090 wynosi 5V po jej dołączeniu do głównej płytki zasilanie spada do 4.3V,wymieniłem transila,dwa kondensatory 470uF,oraz kondesatory C1,C2,C3 na płytce 1600.0090.Przeczyściłem pierścienie na zwijaczu kabla. Brak reakcji diod LED po włączeniu zasilania,rezystancja między plusem i minusem zasilania co prawda wlutowanego układu wynosi 178 ohm. Ktoś poradzi co mogę jeszcze sprawdzić?
U mnie sam się naprawił, teraz działa na wszystkich obrotach, przez kilka dni były te objawy, które opisywałem tj. nie wchodził na 4-5 bieg, a po kilku dniach już tak i teraz zawsze działa. Jeśli chodzi o napięcie to przed podłączeniem płytki nigdy u mnie nie było 5v tylko max. 4,3V a potem spadało do ok. 3,8-4,0V.
Czy mógłby ktoś sprawdzić na dobrej płytce 1600.0090 jaka jest rezystancja między Vss i Vdd układu scalonego. U mnie na wlutowanym i wylutowanym układzie wynosi 178 ohm.
Na wlutowanym ukladzie jest kilkaset kohm do kilku Mohm, dlatego ze jest tam kondensator elektrolityczny
Masz uszkodzony procesor, wiec pozostaje jedynie wymiana plytki
Ponieważ temat powrócił po paru latach, odkurzacz znowu odmówił posłuszeństwa tzn. przy włączeniu zaświecił diodami zakręcił sekundę silnikiem i cisza. Okazało się, że kondensator MIFLEX 1uF X2 na 275V na płytce 1600.X11X miał przebicie (po wylutoaniu pojemnośc byłą w okolicy 0.8uF, ale pod napięciem już nie trzymał) i zener nie dawał pełnego napięcia (było ok. 3V na starcie i spadało do 2,5V). Wymiana na 2,2uF spowodowała, że odkurzacz ruszył ponownie.
Obie elektroniki sterujące: 1600.0090 i 1600.3090 działają, więc wstawiłem tą drugą, żeby przerobić sobie odkurzacz na wersje z pilotem (po dokupieniu rury z pilotem na podczerwień). Wersja z odbiornikiem podczerwieni ma też tę zaletę, że startuje ciszej tzn. na pierwszym ustawieniu mocy silnika, a stara elektronika na trzecim poziomie. Zener zamiast 5V6 może być też 4V7 jeśli ktoś nie ma.
Przy okazji potwierdzam, że w odkurzaczu psuje się też nawijacz, urywają się kable przy pierścieniach, było ciężko, żeby to naprawić - trzeba uważać na sprężynę, bo nawijanie jej nie należy do przyjemności, ale teraz jest zrobione lepiej niż oryginalnie. Generalnie jest to bardzo dobry odkurzacz z mocnym silnikiem 1800W, których już teraz się nie kupi ze względu na dyrektywę unijną, Ze względu, że już kilka razy go naprawiałem, to ciężko jest go teraz wyrzucić Mam nadzieje, że komuś te informacje pomogą w naprawie swojego Zelmera.
