W corsie C 1.7 dti z klimą padł mi alternator, mechanik wynotował go od spodu (odkręcał kołyskę) żeby nie odkręcać sprężarki klimy i przy okazji wymienił od razu pasek rozrządu.
i od razu po naprawie pojawił się problem
- na wolnych obrotach słychać ich pływanie,
- jak doda się gazu to chodzi jak traktor
- szarpie jak się jedzie tak przy ok 1500-1600 obrotów
- auto chyba lekko słabsze
+Ustawienie rozrządu ponownie sprawdzone i jest OK
+Na kompie również nie pokazuje żadnych błędów
ale pod spodem auta po chwili postoju pojawia się ropa, nie wiem skąd jest ten wyciek i czy przed naprawą też był,(silnik z dołu jest dość mocno zabrudzony bo były wycieki oleju, które zostały zlikwidowane)
Mechanik mówi że nic z tyłu silnika nie ruszał, ale czy jest możliwość że jak odkręcał kołyskę to poruszał silnikiem i coś tam się uszkodziło.
na forum opel24 w 2009 roku gość miał dokładnie ten sam problem po wymianie paska rozrządu, ale nikt mu nie dał odpowiedzi, ani nie napisał co było przyczyną.
przed naprawą ani razu nie było problemu z obrotami i szarpaniem silnika!
i od razu po naprawie pojawił się problem
- na wolnych obrotach słychać ich pływanie,
- jak doda się gazu to chodzi jak traktor
- szarpie jak się jedzie tak przy ok 1500-1600 obrotów
- auto chyba lekko słabsze
+Ustawienie rozrządu ponownie sprawdzone i jest OK
+Na kompie również nie pokazuje żadnych błędów
ale pod spodem auta po chwili postoju pojawia się ropa, nie wiem skąd jest ten wyciek i czy przed naprawą też był,(silnik z dołu jest dość mocno zabrudzony bo były wycieki oleju, które zostały zlikwidowane)
Mechanik mówi że nic z tyłu silnika nie ruszał, ale czy jest możliwość że jak odkręcał kołyskę to poruszał silnikiem i coś tam się uszkodziło.
na forum opel24 w 2009 roku gość miał dokładnie ten sam problem po wymianie paska rozrządu, ale nikt mu nie dał odpowiedzi, ani nie napisał co było przyczyną.
przed naprawą ani razu nie było problemu z obrotami i szarpaniem silnika!