
Witam.
Od dawna przymierzałem się do budowy małej domowej piaskarki. Małej dlatego, że posiadam kompresor tylko 24l o wydajności "aż" 206 l/min.
Piaskarka zaczęła powstawać, jak brat przywiózł mi z pracy 8-litrową gaśnicę - była to stara gaśnica, miała około 22lat.
O dziwo, była jeszcze w stanie gasić pożar, zadziałała bez problemu, tylko szkoda, że w garażu.
Założenia
Założenia były nieduże. Miała to być mała piaskarka do czyszczenia z farby rdzy i innych brudów.
Mały kompresor nie pozwala na nic więcej, ale ku mojemu zdziwieniu świetnie radzi sobie z dyszą 3mm.
Co wyszło ?
Wyszło lepiej niż powinno. Zdjęcia pokazują, na co stać piaskarkę.
Piaskowanie zwykłym piaskiem zdziera wszystko do gołego metalu.
Pracuje z ciśnieniem 2-3 bary, z 8 to już robi się niezła kurzawa.
Każdy zna urządzenie tego rodzaju, więc nie ma się co rozpisywać.
Koszty
Koszt budowy był bardzo mały, dlatego że niektóre części miałem w domu.
Tyle co kupiłem to:
- 2 zawory 1/2 po 12zł/szt.
- wężyk ogrodniczy 10zł/4m
- kolanka trójniki, itp. 18zł
Myślę, że nie mając nic w domu, zamknąłbym się w 70-80 zł.
Zdjęcia do porównania







Cool? Ranking DIY