To naprawdę działa, bardzo fajnie.
Piece CO z podwójnym spaleniem, osiągi mają podobne lub niższe jeśli chodzi o wydajność spalania gazu, a koszt takiego pieca jest niewspółmiernie wysoki.
Dodatkowo piec rakietowy wcale nie musi mieć ławy grzewczej, może mieć klasyczne palenisko typu kominkowego. Dodatkowo można w nim zainstalować wężownicę i podpiąć centralne.
Temat jest rozwijany cały czas, zajmują się tym zarówno amatorzy jak i inżynierowie z wieloletnim doświadczeniem, a koszt budowy takiego pieca zachęca do własnych eksperymentów.
Ostatnio nurtował mnie problem przeglądu kominarskiego- bo defakto piec nie musi mieć komina. Ale może go mieć i to jest punkt zaczepienia dla spełnienia norm. Jeśli podepniemy się pod prawidłowo wykonany komin do zimnego dymu (np systemy universal dla pieców gazowych) nic nie stoi na przeszkodzie by piec został odebrany na zasadach przyjętych dla piecy kaflowych. Oczywiście wymaga to użycia drzwiczek z doprowadzeniem powietrza- np drzwiczek od pieca kaflowego.
Latem zaczynam budowę takiego pieca o dużych dość rozmiarach w pracowni. Będzie on ogrzewał około 100mkw budynku.
Jeśli okaże się on dobrym rozwiązaniem, będę szedł dalej, w domu usunę piece kaflowe i piec CO, zastąpię je kombajnem rakietowym w/w nowszego typu- czyli z paleniskiem poziomym, z powrotem ciepłego powietrza zamiast otwartego paleniska, z płytą grzewczą i wężownicą zasilajacą CO, tylko czekam na rozwój tej technologii i zebranie własnych doświadczeń, bo chciałbym by w domu piec mimo rakietowego wsadu, był jednak piecem kaflowym.
Po polsku:
http://ekowioska.wordpress.com/2012/10/30/pie...ja-budowy-i-uwagi-konstrukcyjne/#comment-1533
po angielsku (prawdziwa kopalnia):
http://donkey32.proboards.com/
Do moderatora- wiem że temat jest stary, wymaga więc aktualizacji- bo zawarte tu informacje są oparte o stereotypy i są bardzo niekompletne, a jest to może 4 wynik w google po wpisaniu hasła "piec rakietowy" stąd myślę że warto go uzupełnić.