Witam, właśnie jestem w trakcie wykonywania przetwornicy typu Boost. Z napięcia 12V na 25V o mocy 500W.
Zbudowana jest z wykorzystaniem układu Tl494, który pracuje z częstotliwością 50khz.
Driver mosfeta jaki mam obecnie to IR2113(tylko to było w sklepie). Poprzednio miałem IR2110(wykupiłem wszystkie ze sklepu) i spaliłem wszystko czyli 2 sztuki, razem z dwoma tranzystorami, które wywołały spalenie powyższych układów z powodu zwarcia między bramką, a źródłem. Tranzystor jaki zastosowałem to IRFP064N. Przy trzecim tranzystorze zastosowałem nawet bezpiecznik automatyczny, ale przy 280W obciążenia nie pomógł spaliłem trzeci tranzystor za 8zł. Jako diodę w przetwornicy zastosowałem MBR4060. Dla testów wykonałem całe otoczenie Tl494 wykonałem na płytce stykowej. Jeden wzmacniacz błędu wykorzystałem, do pomiaru napięcia wyjściowego, a drugi do sterowany przez inny wzmacniacz operacyjny do wyłączania przetwornicy gdy napięcie spadnie poniżej 10V, oraz docelowo ma współdziałać z ograniczeniem prądowym(narazie było odłączone). Jako, że paliłem wszystkie boczniki bo prąd w cewce narastał, aż do 100A. Zrobiłem pomiar prądu na transformatorze z zasilacza komputerowego(ten największy).Jedno uzwojenie bardzo grubym drutem wpięte pomiędzy źródło tranzystora a masę. Ileś tam zwojów wtórnego za tym dioda prostownicza szybka filtr RC z dzielnikiem i mam napięcie wprost proporcjonalne do prądu. Jest ono podawane na wejście wzmacniacza operacyjnego. Całość zasilana z akumulatora samochodowego, który jest już bardzo zużyty i przy prądzie mierzonym amperomierzem około 50A napięcie spada poniżej 10V. Rdzeń prawdopodobnie z przetwornicy z jakiegoś dużego monitora, jest dość duży ze znaczną szczeliną około 2mm. Nawinięte 5 zwojów wychodzi indukcyjność około 5uH. Obliczenie przetwornicy wspomagałem stroną http://schmidt-walter.eit.h-da.de/smps_e/aww_hilfe_e.html. Oraz wszystkimi artykułami o przetwornicach ze strony elportal.
Jako obciążenie stosowałem początkowo sporą ilość żarówek a potem zrobiłem grzałkę z drutu oporowego. Na bramce tranzystora mam ładny prostokąt jak dam obciążenie to pojawiają się bardzo małe oscylacje w stanie niskim o tyle ciekawe, że nie zaczynały się zaraz za zboczem opadającym tylko w połowie odcinka gdy był stan niski.(uznałem, że one nie mają znaczenia bo są na tyle małe). Otóż przetwornica na tym zestawie co opisałem bardzo ładnie pracowała przy wypełnieniu tak mniej więcej max 80%(oczywiście punkt się przesuwał w zależności jak bardzo ją obciążyłem. Gdy było większe obciążenie problemy, zaczynały się przy niższym wypełnieniu). Gdy wypełnienie wzrosło przetwornica zaczynała wydawać dziwne dźwięki prąd po stronie pierwotnej narastał do dużych wartości na oscyloskopie widać jedno wielkie siano nic się odczytać nie da(pomiar prądu).Dalsze zwiększanie wypełnienia i tranzystor bum. Dodam, że regulację wypełnienia miałem zrobioną na potencjometrze podłączonego do wejścia DTC, tak abym mógł płynnie zmieniać wypełnienie.I moje pytanie jaki znaleźć lepszy tranzystor, aby się nie palił? Czy może zrobiłem coś jeszcze źle? Przetwornica pięknie działała gdy obciążenie wynosiło 170W.Z akumulatora wtedy brało 230W. Przewody zimne jedynie ciepłe elementy to dioda i tranzystor na oddzielnych radiatorach. Bardzo proszę o pomoc już za dużo wydałem na palenie tranzystorów i driverów(51zł). Dodam, że przetwornica pracowała dokładnie tak samo przy częstotliwości 10khz. Przy tej samej ilości zwojów i podobnej mocy.
Zbudowana jest z wykorzystaniem układu Tl494, który pracuje z częstotliwością 50khz.
Driver mosfeta jaki mam obecnie to IR2113(tylko to było w sklepie). Poprzednio miałem IR2110(wykupiłem wszystkie ze sklepu) i spaliłem wszystko czyli 2 sztuki, razem z dwoma tranzystorami, które wywołały spalenie powyższych układów z powodu zwarcia między bramką, a źródłem. Tranzystor jaki zastosowałem to IRFP064N. Przy trzecim tranzystorze zastosowałem nawet bezpiecznik automatyczny, ale przy 280W obciążenia nie pomógł spaliłem trzeci tranzystor za 8zł. Jako diodę w przetwornicy zastosowałem MBR4060. Dla testów wykonałem całe otoczenie Tl494 wykonałem na płytce stykowej. Jeden wzmacniacz błędu wykorzystałem, do pomiaru napięcia wyjściowego, a drugi do sterowany przez inny wzmacniacz operacyjny do wyłączania przetwornicy gdy napięcie spadnie poniżej 10V, oraz docelowo ma współdziałać z ograniczeniem prądowym(narazie było odłączone). Jako, że paliłem wszystkie boczniki bo prąd w cewce narastał, aż do 100A. Zrobiłem pomiar prądu na transformatorze z zasilacza komputerowego(ten największy).Jedno uzwojenie bardzo grubym drutem wpięte pomiędzy źródło tranzystora a masę. Ileś tam zwojów wtórnego za tym dioda prostownicza szybka filtr RC z dzielnikiem i mam napięcie wprost proporcjonalne do prądu. Jest ono podawane na wejście wzmacniacza operacyjnego. Całość zasilana z akumulatora samochodowego, który jest już bardzo zużyty i przy prądzie mierzonym amperomierzem około 50A napięcie spada poniżej 10V. Rdzeń prawdopodobnie z przetwornicy z jakiegoś dużego monitora, jest dość duży ze znaczną szczeliną około 2mm. Nawinięte 5 zwojów wychodzi indukcyjność około 5uH. Obliczenie przetwornicy wspomagałem stroną http://schmidt-walter.eit.h-da.de/smps_e/aww_hilfe_e.html. Oraz wszystkimi artykułami o przetwornicach ze strony elportal.
Jako obciążenie stosowałem początkowo sporą ilość żarówek a potem zrobiłem grzałkę z drutu oporowego. Na bramce tranzystora mam ładny prostokąt jak dam obciążenie to pojawiają się bardzo małe oscylacje w stanie niskim o tyle ciekawe, że nie zaczynały się zaraz za zboczem opadającym tylko w połowie odcinka gdy był stan niski.(uznałem, że one nie mają znaczenia bo są na tyle małe). Otóż przetwornica na tym zestawie co opisałem bardzo ładnie pracowała przy wypełnieniu tak mniej więcej max 80%(oczywiście punkt się przesuwał w zależności jak bardzo ją obciążyłem. Gdy było większe obciążenie problemy, zaczynały się przy niższym wypełnieniu). Gdy wypełnienie wzrosło przetwornica zaczynała wydawać dziwne dźwięki prąd po stronie pierwotnej narastał do dużych wartości na oscyloskopie widać jedno wielkie siano nic się odczytać nie da(pomiar prądu).Dalsze zwiększanie wypełnienia i tranzystor bum. Dodam, że regulację wypełnienia miałem zrobioną na potencjometrze podłączonego do wejścia DTC, tak abym mógł płynnie zmieniać wypełnienie.I moje pytanie jaki znaleźć lepszy tranzystor, aby się nie palił? Czy może zrobiłem coś jeszcze źle? Przetwornica pięknie działała gdy obciążenie wynosiło 170W.Z akumulatora wtedy brało 230W. Przewody zimne jedynie ciepłe elementy to dioda i tranzystor na oddzielnych radiatorach. Bardzo proszę o pomoc już za dużo wydałem na palenie tranzystorów i driverów(51zł). Dodam, że przetwornica pracowała dokładnie tak samo przy częstotliwości 10khz. Przy tej samej ilości zwojów i podobnej mocy.