wymiana starego pieca gazowego

Witam wszystkich,
po kilku ostatnich zimach i rachunkach za ogrzewanie zdecydowałem, że trzeba wymienić piec gazowy na nowszy model.
W tej chwili mam Credan o mocy cieplnej 20kW z lat 80-tych ubiegłego wieku.
do ogrzania mam typowy domek z tamtych czasów:
140m2 cegła max + 6-8 mm styropianu, okna wymienione (co w zimie też przysparza kłopotów związanych z ich szczelnością ).
Instalacja starego typy (kilkaset litrów wody, po kilka(naście) żeberek w każdym pomieszczeniu.
Dodatkowo od 3 lat mam 100l bojler ogrzewany prądem, z płaszczem wodnym ale nie podłączonym pod instalację.

Proszę o poradę co warto kupić żeby mieć nie tylko ogrzewanie ale też możliwość podłączenia do tego bojlera (mam nadzieję, że będzie taniej niż przy grzaniu prądem).
Z dotychczasowych obserwacji mogę jeszcze dodać, że piec najczęściej pracuje w temperaturze 40-50 C, tylko przy największych mrozach muszę go ustawiać na wyższą temperaturę.
Z góry dziękuję
Lech

lechwroc wrote:

Z dotychczasowych obserwacji mogę jeszcze dodać, że piec najczęściej pracuje w temperaturze 40-50 C, tylko przy największych mrozach muszę go ustawiać na wyższą temperaturę.

Pierwsza rada, do ew. nowego pieca od razu dodaj koniecznie pokojowy regulator temperatury (najlepiej dedykowany do danego modelu pieca), ja i sąsiad mamy Junkers Eurostar od ok. 10 lat, ja po roku zamontowałem reg. pokojowy TR100 ustawiony dzień/noc na 22/19 stopni, piec znacznie rzadziej się włącza, temperaturę ustawiam regulatorem zamontowanym w pokoju dziennym na ścianie (do pieca praktycznie nie zaglądam przez całą zimę, nie mam po co), na piecu mam max. temperaturę ustawioną na 65 stopni (prawie nigdy, oprócz porannego startu pieca po nocnej obniżce temperatury do 19 stopni, nie osiąga tej temperatury, w dzień temperatura na piecu najczęściej ok. 40-50stopni zimą), piec z tzw, modulacją płomienia, dziś już chyba nie produkowany. Po zastosowaniu regulatora pokojowego rachunki sporo spadły ale to oczywiste, powyżej 22stopni w pokoju piec nie grzeje. Sąsiad zamontował (moimi rękami) taki regulator i jest zadowolony.

lechwroc wrote:

Z dotychczasowych obserwacji mogę jeszcze dodać, że piec najczęściej pracuje w temperaturze 40-50 C, tylko przy największych mrozach muszę go ustawiać na wyższą temperaturę.

Zatem każdy kocioł kondensacyjny bardzo zadowoli Ciebie i Twoją instalację
Proponuję http://www.termet.com.pl/pl/produkty/gazowe_k...jne_kotly_co/jednofunkcyjne/Ecocondens_20_JF/. lub http://www.termet.com.pl/pl/produkty/gazowe_k...cyjne_kotly_co/dwufunkcyjne/Ecocondens_20_DF/
Zależy, jak masz rozwiązaną produkcję CWU

Witam,
postanowiłem podpiąć się pod temat ponieważ dotyczy również pieca Credan.
Zamieszkałem w domu po dziadku, wiele rzeczy, w tym powyższy piec były nieużywane od lat i po ostatnich chłodach postanowiłem spróbować go uruchomić. Wiem, że dziadek był patenciarzem i rozwiązania typu "zabezpieczenie odcina gaz więc podwiążę drutem i będzie działać", a chciałbym żeby piec działał prawidłowo.
Przy pierwszym podejściu zapaliłem płomień kontrolny....i na tym koniec, po puszczeniu przycisku gasł. Wyjąłem i przejrzałem zespół palników z automatycznym zaworem bezpieczeństwa, usunąłem drut którym była obwiązana przez dziadka końcówka termopary w nieznanym mi celu. Teraz termopara lub ogranicznik temperatury nadal nie działają- jak sprawdzić gdzie jest problem? Czy można termoparę podłączyć bezpośrednio do automatycznego zaworu bezpieczeństwa?
Jednak kiedy tylko puszczam przycisk na A.Z.B. podawany jest gaz na palniki (wcześniej się to nie działo) niezależnie od ustawienia regulatora temperatury wody (wg instrukcji przekręcenie w prawo dopiero powinno uruchamiać palniki), jednak po puszczeniu przycisku do końca, piec gaśnie. Proszę o porady.

Można bezpośrednio połączyć termoparę do zaworu . Wtedy można sprawdzić jego działanie. Po pokonaniu tej bariery należy zadbać o kolejne "progi" bezpieczeństwa Czujnik ciągu kominowego i ogranicznik temperatury wody kotłowej.

Czy zapalanie się palników głównych niezależnie od pozycji regulatora temperatury wody jest właściwym działaniem?

Usterka w układzie regulacji. Może to być również nieszczelność w układzie.

Regulacja zaczęła działać na pewien czas, jednak znów przestała,
czy dobrze wnioskuje, że pokrętło regulacji jest połączone z 2 zaworami- gazu i wody? Zastanawiam się jak mocno ingerować w nie szukając usterki w regulowaniu ilości podawanego gazu.
Termopara sprawdzona, daje do ok 16mv, czy aby sprawdzić zawór mogę na niego podać bezpośrednio niskie napięcie? jakie jest dopuszczalne abym go nie zniszczył?