Witam, mam pewien problem z Fordem Mondeo 2.0 rok 97. Po ruszeniu z miejsca i nabraniu prędkości do ok. 50 - 60 km/h momentalnie silnik traci moc i obroty, zaczyna szarpać. Po ponownym wciśnięciu pedału gazu samochód przestaje się poruszać, a silnik pracuje na niskich obrotach. ( ok. 1000 ) Na postoju obroty silnika falują.
Sprawdzałem już:
- Wężyki podciśnieniowe
- Przepływomierz
- Filtr paliwa
- Przewody wysokiego napięcia
- Cewkę zapłonową i świece
Nic się nie zmieniło, nadal to samo..
Jeżeli pojawił się już taki temat to przepraszam, ale nie znalazłem. Proszę o szybką pomoc.. Z Góry dziękuje.
Sprawdzałem już:
- Wężyki podciśnieniowe
- Przepływomierz
- Filtr paliwa
- Przewody wysokiego napięcia
- Cewkę zapłonową i świece
Nic się nie zmieniło, nadal to samo..
Jeżeli pojawił się już taki temat to przepraszam, ale nie znalazłem. Proszę o szybką pomoc.. Z Góry dziękuje.
Wymieniłem sonde lambda i zmieniłem olej. Nadal to samo :/