W nawiązaniu do tego wątku...
Na Brotherze polegać nie mogę, a drukarka bywa potrzebna. Szkoda go, bo nie ma nawet roku, ale co zrobić. Mogę go oddać do serwisu, ale nie wiadomo, co serwis na to powie, szczególnie że nie mam oryginalnych kartridży. Nie pozostaje nic innego niż kupić nową drukarkę.
Szukam czegoś, co będzie mieć tanie oryginały. I tak znalazłem coś takiego jak
HP Deskjet Ink Advantage 5525. Oryginalne tusze po ok. 30 zł starczające na 550-600 stron przy pokryciu 5% - co daje 5-6 gr za stronę. Drożej niż na Brotherze z zamiennikami (nawet 1 gr za stronę), ale dużo taniej niż na Brotherze z tuszami oryginalnymi (13 gr za stronę w kolorze, prawie 20 gr za stronę w czerni).
Tylko czy tego HP-ka skonfiguruję na Linuksie? W specyfikacji ma tylko sterowniki pod Windows i Mac OS. A ciężko cokolwiek o nim znaleźć.
Przy Epsonach i Canonach wychodzi drożej, ok 10 gr za stronę przy oryginałach.
Chyba że laser kolor. W miarę tanio (750 zł) znalazłem Samsunga CLX-3185. Ale tam na oryginałach jest jeszcze drożej. Dla tonera czarnego 12 gr za stronę, dla kolorowego prawie 19 gr za stronę. Dodatkowo co kilka zmian tonera wymienić trzeba jeszcze bęben. Z jednej strony może laser nie jest taki kapryśny (drukarki laserowej jeszcze nie miałem), ale co jeśli się popsuje? Tutaj na oryginałach już w ogóle nie opłaca się drukować.
Można by zostawić tego Brothera i kupić laser mono bez skanera, ale nie za bardzo mam gdzie go postawić. Poza tym Brother ma głowicę zintegrowaną z drukarką, tak więc pozostawienie go nieużywanego grozi jej zatkaniem.
Jakiej funkcjonalności potrzebuję? Skanera, interfejsu sieciowego (przewodowy czy bezprzewodowy, bez różnicy, choć wolę przewodowy), druku w kolorze, dobrze by nie było problemu na Linuksie.
Co byście zrobili na moim miejscu?
Na Brotherze polegać nie mogę, a drukarka bywa potrzebna. Szkoda go, bo nie ma nawet roku, ale co zrobić. Mogę go oddać do serwisu, ale nie wiadomo, co serwis na to powie, szczególnie że nie mam oryginalnych kartridży. Nie pozostaje nic innego niż kupić nową drukarkę.
Szukam czegoś, co będzie mieć tanie oryginały. I tak znalazłem coś takiego jak
HP Deskjet Ink Advantage 5525. Oryginalne tusze po ok. 30 zł starczające na 550-600 stron przy pokryciu 5% - co daje 5-6 gr za stronę. Drożej niż na Brotherze z zamiennikami (nawet 1 gr za stronę), ale dużo taniej niż na Brotherze z tuszami oryginalnymi (13 gr za stronę w kolorze, prawie 20 gr za stronę w czerni).
Tylko czy tego HP-ka skonfiguruję na Linuksie? W specyfikacji ma tylko sterowniki pod Windows i Mac OS. A ciężko cokolwiek o nim znaleźć.
Przy Epsonach i Canonach wychodzi drożej, ok 10 gr za stronę przy oryginałach.
Chyba że laser kolor. W miarę tanio (750 zł) znalazłem Samsunga CLX-3185. Ale tam na oryginałach jest jeszcze drożej. Dla tonera czarnego 12 gr za stronę, dla kolorowego prawie 19 gr za stronę. Dodatkowo co kilka zmian tonera wymienić trzeba jeszcze bęben. Z jednej strony może laser nie jest taki kapryśny (drukarki laserowej jeszcze nie miałem), ale co jeśli się popsuje? Tutaj na oryginałach już w ogóle nie opłaca się drukować.
Można by zostawić tego Brothera i kupić laser mono bez skanera, ale nie za bardzo mam gdzie go postawić. Poza tym Brother ma głowicę zintegrowaną z drukarką, tak więc pozostawienie go nieużywanego grozi jej zatkaniem.
Jakiej funkcjonalności potrzebuję? Skanera, interfejsu sieciowego (przewodowy czy bezprzewodowy, bez różnicy, choć wolę przewodowy), druku w kolorze, dobrze by nie było problemu na Linuksie.
Co byście zrobili na moim miejscu?