Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Zasilacz LED z dynama do roweru z regulacją jasności

tilk-the-cyborg 09 Sep 2012 16:25 2991 5
  • #1
    tilk-the-cyborg
    Level 2  
    Dzień dobry,

    Uczę się podstawowej elektroniki. Niedawno zbudowałem następujący układ do zasilania diody power LED z dynama w rowerze ("podwajacz napięcia" to obwód Greinachera, a "przetwornica 3,3V" jest oparta na układzie LM2676T-3.3):

    Zasilacz LED z dynama do roweru z regulacją jasności

    Układ działa dobrze, jest tylko niewielki problem - dynamo nie jest w stanie dostarczyć wystarczającej mocy, aby dioda mogła być zasilana prądem 3A (maksymalnym dla przetwornicy) w sposób ciągły. Efekt jest taki, że dioda migocze z maksymalną jasnością.

    Tymczasowo problem rozwiązałem, wpinając w obwód diody niewielki opornik zrób-to-sam. Dzięki niemu od ok. 10 km/h dioda świeci się już światłem ciągłym (tylko odrobinę ciemniej).

    Zastanawiam się nad mądrzejszym rozwiązaniem. Jeden z moich pomysłów jest taki:

    Zasilacz LED z dynama do roweru z regulacją jasności

    Innymi słowy, napięcie na kondensatorze wyjściowym podwajacza napięcia chcę przefiltrować, a następnie tym napięciem sterować MOSFET mocy w obwodzie diody.

    Czy taki układ ma sens?
  • Helpful post
    #2
    jdubowski
    Tube devices specialist
    tilk-the-cyborg wrote:
    Innymi słowy, napięcie na kondensatorze wyjściowym podwajacza napięcia chcę przefiltrować, a następnie tym napięciem sterować MOSFET mocy w obwodzie diody.


    Czyli bedziesz po to stabilizował żeby potem efekt owej stabilizacji zniweczyć.
    Zapamiętaj że LEDy zasilamy pradowo a nie napięciowo.
    Sugeruję jedno z dwu rozwiązań:
    1. Stabilizator w układzie źródła prądowego, prąd tak dobrany by dynamo "nastarczyło". Układ można uzupełnić o akumulator przed źródłem (zabezpieczony przed przeładowaniem przy pomocy "tranzystorowej diody Zenera dużej mocy")
    2. Usunąć te wszystkie "wodotryski" - zostawić prostownik na diodach Shottky'ego - jeśli wydajność prądowa dynama nie jest większa od maksymalnego prądu Power LED to nic się nie stanie...
  • #3
    tilk-the-cyborg
    Level 2  
    Jeśli dobrze rozumiem, dynamo rowerowe zachowuje się trochę jak źródło prądowe - od pewnego momentu zwiększając mu obroty nie rośnie jego prąd, tylko napięcie. Dla mnie celem zastosowania przetwornicy była nie stabilizacja, a uzyskanie wysokiego natężenia prądu w niskim napięciu (czyli dużej jasności diody) z niskiego natężenia o wyższym napięciu, jakie daje dynamo. Proszę mnie poprawić, jeśli się mylę.

    Ponadto, w rysunkach powyżej nie narysowałem układu zasilającego lampkę tylną, który zapewnia światło postojowe, i który jest podpięty bezpośrednio pod przetwornicę (i tak by pozostało).

    Stabilizator w układzie źródła prądowego rzeczywiście mógłby być lepszym rozwiązaniem, musiałbym się tylko zastanowić, jak by to wpłynęło na zasilanie tylnej lampki.
  • Helpful post
    #4
    jdubowski
    Tube devices specialist
    tilk-the-cyborg wrote:
    Jeśli dobrze rozumiem, dynamo rowerowe zachowuje się trochę jak źródło prądowe - od pewnego momentu zwiększając mu obroty nie rośnie jego prąd, tylko napięcie.


    Rośnie jedno i drugie, ale charakterystyka wzrostu prądu w funkcji obrotów jest dość płaska.

    tilk-the-cyborg wrote:
    Dla mnie celem zastosowania przetwornicy była nie stabilizacja, a uzyskanie wysokiego natężenia prądu w niskim napięciu (czyli dużej jasności diody) z niskiego natężenia o wyższym napięciu,


    To jest dobre założenie, ale dioda LED ma twardą charakterystykę - prąd rośnie stromo z wzrostem napięcia, a u ciebie pradu nic nie ogranicza, stąd efekt żarłocznego opróżnienia kondensatorów powielacza i przerwa w pracy przetwornicy aż do ich ponownego naładowania.
    Użycie rezystora do ograniczenia pradu LED przeczy założeniu energoosczędności układu, to ograniczenie powinna realizować sama przetwornica.

    tilk-the-cyborg wrote:
    Ponadto, w rysunkach powyżej nie narysowałem układu zasilającego lampkę tylną, który zapewnia światło postojowe,


    Jak ma być postojowe to gdzieś musisz mieć ten akumulator...
  • Helpful post
    #5
    krru
    Level 33  
    Możesz użyć stabilizatora prądowego i napięcie z przedniego LEDa dużej mocy potraktować jako stabilizowane stabilizatorem równoległym.
    Ogólnie twoja koncepcja jest słuszna, ale wątpie, czy uda się osiągnąć 3A - przy 3.3V daje to 10W mocy, a dynamo daje tylko 3W. Przy większym napięciu można dostać więcej, ale jedynie przy dużej szybkości, a i tak 10W to jednak za dużo. Realne jest 5, może 6W. Musisz tutaj trochę odpuścić.
    I wywal ten podwajacz napięcia, daj zwykły mostek na diodach Schottky-ego.
  • #6
    tilk-the-cyborg
    Level 2  
    jdubowski wrote:
    Użycie rezystora do ograniczenia pradu LED przeczy założeniu energoosczędności układu, to ograniczenie powinna realizować sama przetwornica.

    Rozumiem. W takim razie docelowo muszę inaczej zrealizować przetwornicę.

    jdubowski wrote:
    Jak ma być postojowe to gdzieś musisz mieć ten akumulator...

    Akumulatora nie ma nigdzie, mam schowanego w obudowie lampki goldcapa. :)

    krru wrote:
    I wywal ten podwajacz napięcia.

    Podwajacz napięcia zastosowałem głównie z tego powodu, że pozwolił mi zachować wspólną masę w obwodzie AC i DC - dzięki czemu mogłem użyć istniejącego już okablowania, gdzie rolę masy spełnia rama.

    Dziękuję za cenne uwagi :)