Witam! W styczniu wymieniłem silnik w Renault Vel Satis 2,2 dci 150km(rok 2002) nie pytajcie mnie dlaczego musiałem go wymienić-baaaardzo długa historia i suuuuper mechanik!!!! Po wymianie silnika nie mozna było odpalić auta przez około 2 miesiące i po bardzo dużym konflikcie z mechanikiem zabrałem autko na lawecie na własne podwórko gdzie odpaliłem go przy pomocy kolegi(powód-zapchana dysza na pompie wtryskowej)ale to nie koniec problemów...Przy wolnych obrotach silnika hamulec był twardy,przy wyższych normalny.Autko pojechało na kołach do innego mechanika-i tu powinno trafić na samym początku(wtedy zarówno silnik jak i wszystko to co zepsuł nam poprzedni Magik byłoby sprawne i nie wymienione)Nowy mechanik połączył przewody ciśnienia na "krótko"omijając zaworek-hamulec działa bdb ale pozostaje problem kopcenia auta i pojawiania się kontrolki i napisu-EINSPRITZUNG DEFEKT,auto w tym momencie słabnie i kopci na czarno.Wężyk ciśnienia od przepustnicy odłączony i zaślepiony,bo jak jest podłączony to auto gaśnie podczas jazdy(niebezpieczne)Turbina jest po regeneracji,pompa wtryskowa dobra,wtryski po sprawdzeniu ok.Jeżeli ktoś miał podobny problem z versalką to pomóżcie.
