Witam.
Otóż mam pewien problem, który przedstawia się następująco; po wytrawieniu płytki przychodzi czas na zmycie tonera ze ścieżek. Otóż okazało się, że owszem- zmywacz do paznokci którego używam usuwa toner, ale później na gołym laminacie zostają nie-usuwalne już smugi tonera.
Czy robię coś źle?
Miał ktoś z tym do czynienia?
Może da się jakoś to usunąć?
Może używać czegoś innego do usuwania tonera?
Tutaj zobrazowanie problemu (pomijając fatalną całość płytki):
Oczekuję na wasze porady i doświadczenie. Za wszelką pomoc z góry dziękuję.
Pozdrawiam.
Otóż mam pewien problem, który przedstawia się następująco; po wytrawieniu płytki przychodzi czas na zmycie tonera ze ścieżek. Otóż okazało się, że owszem- zmywacz do paznokci którego używam usuwa toner, ale później na gołym laminacie zostają nie-usuwalne już smugi tonera.
Czy robię coś źle?
Miał ktoś z tym do czynienia?
Może da się jakoś to usunąć?
Może używać czegoś innego do usuwania tonera?
Tutaj zobrazowanie problemu (pomijając fatalną całość płytki):

Oczekuję na wasze porady i doświadczenie. Za wszelką pomoc z góry dziękuję.
Pozdrawiam.