
Witam,
Jest to mój pierwszy projekt wstawiony na forum elektroda, które czytam już od dawna. W związku z tym, że posiadam dosyć spory garaż wolnostojący i co nieco "dłubię" przy samochodach zdecydowałem że w zimie nie będę już więcej marzł...
Mój pomysł (inspirowany min. tematami na elektrodzie i własnymi obserwacjami) na ogrzewanie garażu bazuje na nagrzewnicy na olej napędowy przeznaczonej do pojazdów, łodzi, itp zasilanej napięciem 12 V prądu stałego. Jest to nagrzewnica produkcji VEB Sirokko Geratewerk Neubrandenburg (NRD) typu 265.02. Jest to produkt z czasów już minionych ale wykonany bardzo solidnie i prosto.
Materiały:
- nagrzewnica ze zbiornikiem paliwa i pulpitem sterującym (całość rocznik 1981 kupione NOWE/NIEUŻYWANE z wojskowego demobilu

- kątowniki i płaskowniki potrzebne do wykonania stelaża (30mm, gorącowalcowane),
- transformator toroidalny 230/12V 300VA,
- mostek prostowniczy 50 A,
- radiator na mostek,
- woltomierz (1-25V),
- oprawka z bezpiecznikiem 25A,
- 4 koła 120 mm z tego dwa ruchome z hamulcami,
- kable 2,5 mm,
- kabel zasilający z wtyczką 230V,
- podświetlany wyłącznik główny,
- śruby, nakrętki, konektory, trytytki, itp,
- rury 130 mm do odprowadzenia spalin, rozety i kolano 130 mm 90°.
Montaż:
Po wykonaniu odpowiedniego stelaża z kątowników, pomalowaniu go zamontowałem na nim nagrzewnicę i pozostałe elementy. W zasadzie nie ma co na ten temat więcej pisać bo wszystko widać na zdjęciach oprócz tego by rura odprowadzenia spalin jak najbliżej nagrzewnicy zwiększała swoją średnicę prawie dwukrotnie (70 mm wyprowadzenie urządzenia, a dalej u mnie 130mm) inaczej urządzenie nie będzie chciało pracować poprawnie. Na zewnątrz rura wystaje ze ściany na ok 40 cm (cały wydech ma około 130 cm).
Dokładniej postaram się opisać wykonanie zasilania agregatu. Jako, że jest agregatem samochodowym działa na 12 V przy sporym poborze prądu, które trzeba mu dostarczyć. Generalnie ten spory pobór prądu generuje głównie świeca żarowa w chwili rozruchu (rozruch trwa ok 30 sekund) zasilana 6 V przez opornik drutowy. Oprócz świecy prąd pobiera silnik wentylatora i cewka sprzęgła pompy podającej paliwo - to nie są duże wartości w porównaniu do świecy.
Aby zapewnić wystarczającą ilość prądu zastosowałem transformator (odłączany od zasilania wyłącznikiem głównym) z którego będzie się dało "wycisnąć" do 25 A z którego prąd o napięciu 12 V podaję do zamocowanego na radiatorze mostka prostowniczego i dalej przez bezpiecznik do agregatu i woltomierza.
Samo podłączenie agregatu wykonałem zgodnie ze schematem fabrycznym.
Możliwości:
Urządzenie posiada możliwość grzania z pełną mocą lub jej połową oraz można używać go tylko do nadmuchu nieogrzanego powietrza (pełna moc, połowa mocy).
Nagrzewnica ma moc ok 14,5kW przy zużyciu ok 1,8 l paliwa na godzinę pracy z pełną mocą, temperatura ogrzanego powietrza przy wylocie to ok 128°C (tyle zmierzyłem). Liczę na to, że w zimie w garażu (10m x 5m x 3,5m) będę mógł chodzić w podkoszulce lub co najmniej bez kurtki

Cały agregat zbudowałem jako przewoźny bo mam zamiar na lato odczepiać rurę wydechową od ściany i przechowywać go w innym miejscu.
Trochę obawiałem się spadku napięć ale po próbach okazało się, że tylko w chwili rozruchu napięcie spada o ok 0,5 V, a to nie ma wpływu na pracę agregatu - nie nagrzewa się też zbytnio radiator.
Link do bardzo dobrego tematu o nagrzewnicach Sirokko na forum elektroda:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic425673-0.html
Zdjęcia:









Cool? Ranking DIY