Witam!
Mam problem(choć nie wiem czy w dobrym temacie zadaje pytanie) z zaworem kaloryfera w mieszkaniu,a bede mial napełnianie ich w tym tygodniu wodą.
Otóż posiadam takie oto zawory
I nie wiem jak powinny być ustawione,żeby były odkręcone.Opisze to tak:gdy były w takiej pozycji jak widać na zdjęciach(oprocz drugiego,drugi jest w innym pokoju[wspollokatora] wiec nie slyszalem czy wychodzi powietrze) to przez te koncowki u gory wydostawało się powietrze ostatnio(gdy spoldzielnia cos dlubala).Czy w takiej pozycji maja one zostac zeby byly "odkrecone" i mogla sie do nich woda dostac,czy nalezy przekrecic zawor?bo nie ma nigdzie opisanej informacji ze tak odkrecac tak zakrecac a wlascicielka mieszkania sama nie wie jak to ma byc:|Sory,wiem,ze glupie pytanie,ale nigdy nie mialem do czynienia z takim urzadzeniem:D dzieki za pomoc
Mam problem(choć nie wiem czy w dobrym temacie zadaje pytanie) z zaworem kaloryfera w mieszkaniu,a bede mial napełnianie ich w tym tygodniu wodą.
Otóż posiadam takie oto zawory



I nie wiem jak powinny być ustawione,żeby były odkręcone.Opisze to tak:gdy były w takiej pozycji jak widać na zdjęciach(oprocz drugiego,drugi jest w innym pokoju[wspollokatora] wiec nie slyszalem czy wychodzi powietrze) to przez te koncowki u gory wydostawało się powietrze ostatnio(gdy spoldzielnia cos dlubala).Czy w takiej pozycji maja one zostac zeby byly "odkrecone" i mogla sie do nich woda dostac,czy nalezy przekrecic zawor?bo nie ma nigdzie opisanej informacji ze tak odkrecac tak zakrecac a wlascicielka mieszkania sama nie wie jak to ma byc:|Sory,wiem,ze glupie pytanie,ale nigdy nie mialem do czynienia z takim urzadzeniem:D dzieki za pomoc