Witam,
Posiadam parę eksportowych Altusów 110 - Dynamic Speaker DX 80, które mają już swoje na karku i ich stan nie jest najlepszy. Wymieniłem w nich parę lat temu membrany głośników wysoko i niskotonowych, lecz z braku wprawy i umiejętności robotę trochę spaprałem (drugi raz wolę się za to nie brać). Tak czy owak jakoś grały, jednak teraz charczenie jest nie do zniesienia - membrany znów do wymiany.
Dodam, że podłączone są do Radomora 5102, który też ma swoje za sobą, i już na połowie jego mocy głośniki "pierdzą", przy lekkiej muzyce. Do wymiany również gwizdki.
Chciałbym je postawić na nogi
.
Co zrobić? Wymienić głośniki? Oddać do regeneracji?
Przeczytałem w innym wątku, że jest możliwość odesłania do producenta do naprawy, czy to prawda? Jak to przebiega i ile kosztuje?
Posiadam parę eksportowych Altusów 110 - Dynamic Speaker DX 80, które mają już swoje na karku i ich stan nie jest najlepszy. Wymieniłem w nich parę lat temu membrany głośników wysoko i niskotonowych, lecz z braku wprawy i umiejętności robotę trochę spaprałem (drugi raz wolę się za to nie brać). Tak czy owak jakoś grały, jednak teraz charczenie jest nie do zniesienia - membrany znów do wymiany.
Dodam, że podłączone są do Radomora 5102, który też ma swoje za sobą, i już na połowie jego mocy głośniki "pierdzą", przy lekkiej muzyce. Do wymiany również gwizdki.
Chciałbym je postawić na nogi

Co zrobić? Wymienić głośniki? Oddać do regeneracji?
Przeczytałem w innym wątku, że jest możliwość odesłania do producenta do naprawy, czy to prawda? Jak to przebiega i ile kosztuje?