Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Podłaczenie radia lampowego Pionier B na ogniwo i akumulator

kamil19955 10 Oct 2012 13:19 3750 4
  • #1
    kamil19955
    Level 2  
    Witam serdecznie
    Mam problem z uruchomieniem radia lampowego Pionier B. Radio powinno być zasilane ogniwem i akumulatorem, nie wiem jakie napięcie powinno dostać, chciałbym przerobic je na zasilacz "transformator". Od radia wychodzą 4 kable:
    -A
    +A
    -Z
    +Z
    Dzięki za pomoc :D
  • Helpful post
    #2
    Rzuuf
    Level 43  
    Witam!
    Tu informacja o Pionierze B2:
    http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/radioamator/1955_07_1.htm ,
    Zasilanie żarzenia (+Z/-Z) z ogniw 1,5V lub akumulatora 2V (przełącznik z opornikiem R1 w obwodzie żarzenia).
    Napięcie anodowe (+A/-A) to 67,5V lub 120V z "bloku" ogniw (80 sztuk w "kostce"), lub 1 - 2 sztuki 67,5V: http://images47.fotosik.pl/14/d1f656cf12a75eb5med.jpg .

    Można wykorzystać zasilacz sieciowy od odbiornika "Szarotka" - ten sam zestaw lamp, albo zrobić coś samodzielnie.
    Opis zasilacza sieciowego jest w numerze 5 Młodego Technika z 1963 roku.
  • #3
    mczapski
    Level 39  
    Skoro już chcesz być naśladowcą Marconiego to szukaj dedykowanej do tych odbiorników przetwornicy. A było to takie pudełko , które z zasilania akumulatorowego 12 V dawało na wyjściu bodajże 80 oraz 1,5 V. Napędzane toto było elektromechanicznym wibratorem. Oznakowań nie zapamiętałem.

    Z pewnością widziałem stosowanie takiej przetwornicy do Pioniera właśnie bateryjnego. Nawet więcej bo z ciekawości rozebrałem toto trochę z głupoty (miałem wówczas pewno z dziesięć lat). A akumulator faktycznie wożono furmanką do gościa, który zbudował elektrownię wiatrową. Ładował długo bo wydajność jego usrojstwa była niewielka.
  • Helpful post
    #4
    Rzuuf
    Level 43  
    Przetwornice wibratorowe były stosowane do odbiorników radiowych samochodowych, a nie do odbiorników bateryjnych stacjonarnych. Powód był prosty: dramatycznie niska sprawność!
    Była za to stosowana inna ciekawostka: generator termoelektryczny, nakładany na lampę naftową i wykorzystujący jej ciepło do wytwarzania takiej mocy (ok. 2 - 3W), jaka pozwalała na uruchomienie radia. To umożliwiało korzystanie z radia na obszarach niezelektryfikowanych, gdzie i akumulator samochodowy był rzadkością (nieużyteczną zresztą, bo rozładowany i przywieziony furmanką, "z miasta").
    Zobacz tutaj: http://oldradio.onego.ru/ARTICLES/RADIO/tgk_real_l.htm .
  • #5
    Tomek Janiszewski
    Level 32  
    Rzuuf wrote:
    Przetwornice wibratorowe były stosowane do odbiorników radiowych samochodowych, a nie do odbiorników bateryjnych stacjonarnych. Powód był prosty: dramatycznie niska sprawność!

    Stosowano natomiast przetwornice tranzystorowe do zasilania obwódów anodowych odbiorników lampowo - tranzystorowych (tranzystory tylko w stopniach małej częstotliwości). Przykładem krajowych odbiorników tego rodzaju są "Malwa" i "Limba". W takim wypadku włókna żarzenia lamp były łączone szeregowo (z rezystorami wyrównawczymi kompensującymi dopływające do bezpośredniio żarzonych katod prądy anodowe) tak że napięcie żarzenia wynosiło np. 6V. Tym samym napięciem zasilało się przeciwsobny tranzystorowy stopień końcowy jak również przetwornicę w układzie generatora samodławnego zasilającą obwody anodowe lamp.