Witam,
mam problem ze zdiagnozowaniem usterki w pralce Candy COS 125D - użytkowna 3,5 roku.
Na dowolnym cyklu prania oraz na programie wirowanie,
pralka kończy z błędem E03 - wg. instrukcji użytkownika zapchana kanalizacja.
Błąd wyskakuje po pierwszym spuszczaniu wody, także program główny prania już
przeszedł bezproblemu. Dodatkowo można zaobserwować, że przed
wyskoczeniem błędu pompa wody jest wyłączana po czym na krótko - jakąś
minute jeszcze raz się załącza jakby pralka próbowała wypompować jeszcze
wodę, której już nie ma. Potrafię doprowadzić ją do końca cyklu prania,
ale to opiszę na końcu. W momencie wyskoczenia błędu E03 wypompowana już jest cała woda.
Pierwsze pytanie to skąd pralka wie czy jeszcze jest woda? Hydrostat
chyba nie jest tak czuły żeby to stwierdzić? Czy pompa jest zaprogramowana
po prostu na czas? Jak sprawdzić hydrostat?
Kanalizacja jest zupełnie nowa, ale sprawdziłem też wsadzając rurę odpływową do brodzika
obserwując wypuszczanie wody. Dodatkowo rozebrałem pompe wody oraz
sprawdziłem wszystkie wężyki także ten z bębna do pompy i są ok.
Wąż odpływowy także sprawdziłem drutem czy oby coś tam nie tkwi,
ale czyściutko.
Odpiąłem kilka przewodów z modułu sterującego, przynajmniej te do których
miałem łatwy dostęp, poprawiłem zaciski, zapiąłem ponownie bez rezultatów.
Metodą prób i błędów najpierw zauważyłem, że pralka kończy pranie na programie
wirowanie ale nie za każdym razem - losowo. Najlepiej jak uruchomi się wirowanie
nie wcześniej jak 20minut po programie, który się przerwał. Później żona
zauważyła, że można obyć się bez przerywania oryginalnego programu
jeżeli przy pierwszym spuszczaniu wody zapauzuje się program na 20minut.
Po takiej pauzie program kończy się bez problemu.
Dodatkowo obserwując program wirowania nauczyłem się z obserwacji kiedy
pralka dokończy program a kiedy już nie. Otóż prawidłowo pralka porusza bębnem
w jednym kierunku w czasie pierwszego wypuszczania wody z czasem
przyspieszając, a kończąc wirowaniem z prędkością 400 obr.
Można zauważyć, że jak program będzie przerwany
to w tym czasie bęben porusza się cały czas wolno - nie przyspiesza,
na koniec nie wiruje. Po drugim spuszczeniu wody wyskakuje E03.
Jeszcze nic nie wymieniałem, a niestety na allegro brakuje używanych części do modeli COS*.
Nowy moduł kosztuje niecałe 500zl i wolałbym uniknąć losowej
i niepotrzebnej podmiany zatem proszę o pomoc w diagnozie.
mam problem ze zdiagnozowaniem usterki w pralce Candy COS 125D - użytkowna 3,5 roku.
Na dowolnym cyklu prania oraz na programie wirowanie,
pralka kończy z błędem E03 - wg. instrukcji użytkownika zapchana kanalizacja.
Błąd wyskakuje po pierwszym spuszczaniu wody, także program główny prania już
przeszedł bezproblemu. Dodatkowo można zaobserwować, że przed
wyskoczeniem błędu pompa wody jest wyłączana po czym na krótko - jakąś
minute jeszcze raz się załącza jakby pralka próbowała wypompować jeszcze
wodę, której już nie ma. Potrafię doprowadzić ją do końca cyklu prania,
ale to opiszę na końcu. W momencie wyskoczenia błędu E03 wypompowana już jest cała woda.
Pierwsze pytanie to skąd pralka wie czy jeszcze jest woda? Hydrostat
chyba nie jest tak czuły żeby to stwierdzić? Czy pompa jest zaprogramowana
po prostu na czas? Jak sprawdzić hydrostat?
Kanalizacja jest zupełnie nowa, ale sprawdziłem też wsadzając rurę odpływową do brodzika
obserwując wypuszczanie wody. Dodatkowo rozebrałem pompe wody oraz
sprawdziłem wszystkie wężyki także ten z bębna do pompy i są ok.
Wąż odpływowy także sprawdziłem drutem czy oby coś tam nie tkwi,
ale czyściutko.
Odpiąłem kilka przewodów z modułu sterującego, przynajmniej te do których
miałem łatwy dostęp, poprawiłem zaciski, zapiąłem ponownie bez rezultatów.
Metodą prób i błędów najpierw zauważyłem, że pralka kończy pranie na programie
wirowanie ale nie za każdym razem - losowo. Najlepiej jak uruchomi się wirowanie
nie wcześniej jak 20minut po programie, który się przerwał. Później żona
zauważyła, że można obyć się bez przerywania oryginalnego programu
jeżeli przy pierwszym spuszczaniu wody zapauzuje się program na 20minut.
Po takiej pauzie program kończy się bez problemu.
Dodatkowo obserwując program wirowania nauczyłem się z obserwacji kiedy
pralka dokończy program a kiedy już nie. Otóż prawidłowo pralka porusza bębnem
w jednym kierunku w czasie pierwszego wypuszczania wody z czasem
przyspieszając, a kończąc wirowaniem z prędkością 400 obr.
Można zauważyć, że jak program będzie przerwany
to w tym czasie bęben porusza się cały czas wolno - nie przyspiesza,
na koniec nie wiruje. Po drugim spuszczeniu wody wyskakuje E03.
Jeszcze nic nie wymieniałem, a niestety na allegro brakuje używanych części do modeli COS*.
Nowy moduł kosztuje niecałe 500zl i wolałbym uniknąć losowej
i niepotrzebnej podmiany zatem proszę o pomoc w diagnozie.