Na początek do adminów:
Mam 63 lata i dużą wiedzę, jednak Elektroda jest dla mnie ciągle tajemnicą.
Chodzi o zamieszczanie postów. Pewnie Wam się nie spodoba, że ten post jest tu a nie gdzie indziej. Oszczędźcie sobie zgryźliwych uwag - proszę. Jak trzeba to post umieszczę w innym dziale.
Na początek kilka uwag natury ogólnej.
Jak to starszy człowiek z epoki "kamienia jeszcze nie rozłupanego" czytaj z epoki komuny, jestem przyzwyczajony do tego, że jak się kupowało cokolwiek to człowiek dostawał instrukcję obsługi (że już nie wspomnę o schemacie (oczywiście trudno wymagać schemat do komputera
) )).
OK - dziś też dostajemy instrukcję obsługi w stylu:
Sprawdź czy kabel jest podłączony do gniazda itd. itd.
Kupiłem ostatnio żonie Lenovo Q180 z systemem WIN 7.
Opisywałem ten temat w dziale laptopy. (chodziło o instalację XP)
Ale do czego zmierzam: Konia z rzędem temu kto znajdzie w instrukcji czy
na stronie Lenovo, że sekwencję startową możemy zmienić wciskając F12 przy starcie.
Chodzi mi o to, że mam instalki XP na pendriwie (oczywiście oryginały na płytach).
Dopiero gdzieś na zagranicznych forach doczytałem się o tym.
A moja znajomość angielskiego jest może trochę lepsza niż rosyjskiego który mi wpajali w szkole
) ale mimo to trochę za mała.
No dobra.
Rozszyfrowałem to i wszystko gra.
Tylko mam wrażenie, że producenci sprzętu specjalnie nie podają takich informacji aby dostarczyć serwisom pracy.
A wsparcie techniczne ze strony producenta... pożal się Boże...
Na szczegółowy mail w ogóle nie odpowiedzieli.
No to chwyciłem za telefon. Chłopcy się starali, nie powiem.
Ale muszą przestrzegać swoich standardów i głównie odpowiedzi polegały na:
Firma nie zaleca, firma nie ponosi odpowiedzialności itd itp.
A ja się pytam: dlaczego nie mogę zainstalować starszego systemu na nowszym komputerze ?? (który i tak nie jest optymalny dla WIN 7).
Dlaczego uporczywie odmawiają wersji instalacyjnej na CD czy DVD ?.
I tak zainstalowałem XP na tym Lenovo i działa znakomicie.
I drugi temat, tym razem płyta główna Asus P5QL/EPU
Mam ją w swoim komputerze ze względu na porty RS232 i LPT (potrzebne mi do programowania procesorów Atmel).
Tak, wiem, że są programatory USB i mam też takie, ale tak jak działa STK200
to żaden USB nie działa.
Nieważne.
Ostatnio chciałem w tej płycie uruchomić Bootowanie z USB.
Żadne zmiany kolejności w biosie nie pomagały.
I znów zagraniczne fora internetowe mi pomogły.
Okazało się, ze przy starcie trzeba trzymać z kolei F8, wtedy wyświetli się menu wyboru nośnika do bootowania. Też tego (przynajmniej ja) nie znalazłem.
To tyle wypocin starszego elektronika
)
Mam 63 lata i dużą wiedzę, jednak Elektroda jest dla mnie ciągle tajemnicą.
Chodzi o zamieszczanie postów. Pewnie Wam się nie spodoba, że ten post jest tu a nie gdzie indziej. Oszczędźcie sobie zgryźliwych uwag - proszę. Jak trzeba to post umieszczę w innym dziale.
Na początek kilka uwag natury ogólnej.
Jak to starszy człowiek z epoki "kamienia jeszcze nie rozłupanego" czytaj z epoki komuny, jestem przyzwyczajony do tego, że jak się kupowało cokolwiek to człowiek dostawał instrukcję obsługi (że już nie wspomnę o schemacie (oczywiście trudno wymagać schemat do komputera

OK - dziś też dostajemy instrukcję obsługi w stylu:
Sprawdź czy kabel jest podłączony do gniazda itd. itd.
Kupiłem ostatnio żonie Lenovo Q180 z systemem WIN 7.
Opisywałem ten temat w dziale laptopy. (chodziło o instalację XP)
Ale do czego zmierzam: Konia z rzędem temu kto znajdzie w instrukcji czy
na stronie Lenovo, że sekwencję startową możemy zmienić wciskając F12 przy starcie.
Chodzi mi o to, że mam instalki XP na pendriwie (oczywiście oryginały na płytach).
Dopiero gdzieś na zagranicznych forach doczytałem się o tym.
A moja znajomość angielskiego jest może trochę lepsza niż rosyjskiego który mi wpajali w szkole

No dobra.
Rozszyfrowałem to i wszystko gra.
Tylko mam wrażenie, że producenci sprzętu specjalnie nie podają takich informacji aby dostarczyć serwisom pracy.
A wsparcie techniczne ze strony producenta... pożal się Boże...
Na szczegółowy mail w ogóle nie odpowiedzieli.
No to chwyciłem za telefon. Chłopcy się starali, nie powiem.
Ale muszą przestrzegać swoich standardów i głównie odpowiedzi polegały na:
Firma nie zaleca, firma nie ponosi odpowiedzialności itd itp.
A ja się pytam: dlaczego nie mogę zainstalować starszego systemu na nowszym komputerze ?? (który i tak nie jest optymalny dla WIN 7).
Dlaczego uporczywie odmawiają wersji instalacyjnej na CD czy DVD ?.
I tak zainstalowałem XP na tym Lenovo i działa znakomicie.
I drugi temat, tym razem płyta główna Asus P5QL/EPU
Mam ją w swoim komputerze ze względu na porty RS232 i LPT (potrzebne mi do programowania procesorów Atmel).
Tak, wiem, że są programatory USB i mam też takie, ale tak jak działa STK200
to żaden USB nie działa.
Nieważne.
Ostatnio chciałem w tej płycie uruchomić Bootowanie z USB.
Żadne zmiany kolejności w biosie nie pomagały.
I znów zagraniczne fora internetowe mi pomogły.
Okazało się, ze przy starcie trzeba trzymać z kolei F8, wtedy wyświetli się menu wyboru nośnika do bootowania. Też tego (przynajmniej ja) nie znalazłem.
To tyle wypocin starszego elektronika
