Witam
Głowię się nad konstrukcją małego układu fotowoltaicznego. Co znaczy małego?
Otóż w domku letnim nie mam podłączonego prądu. Nie chcę go mieć gdyż wiąże się to z opłatami np. comiesięcznymi za samo posiadanie licznika, a nie chcę płacić skoro jestem tam miesiąc czy dwa na rok. Niestety problemem jest np ładowanie komórki. Zastanawiam się czy by nie skonstruować układu ładującego zwyczajny akumulator samochodowy. To pozwoliłoby mi ładować telefon(y) a nawet podłączyć żarówkę samochodową
czy laptopa.
Czy ktoś ma pomysł jak taki układ skonstruować, na co zwrócić uwagę i ile to pi razy drzwi może kosztować. Aha i jak to jest z prawem energetycznym, czy ktokolwiek może się przyczepić do czegoś takiego?
Proszę nie piszcie o ładowarkach solarnych z allegro, bo one marnie działają.
Jeśli ktoś by miał namiar na projekt układy na kilkadziesiąt wat byłabym niezmiernie wdzięczna za wysłanie.
Głowię się nad konstrukcją małego układu fotowoltaicznego. Co znaczy małego?
Otóż w domku letnim nie mam podłączonego prądu. Nie chcę go mieć gdyż wiąże się to z opłatami np. comiesięcznymi za samo posiadanie licznika, a nie chcę płacić skoro jestem tam miesiąc czy dwa na rok. Niestety problemem jest np ładowanie komórki. Zastanawiam się czy by nie skonstruować układu ładującego zwyczajny akumulator samochodowy. To pozwoliłoby mi ładować telefon(y) a nawet podłączyć żarówkę samochodową

Czy ktoś ma pomysł jak taki układ skonstruować, na co zwrócić uwagę i ile to pi razy drzwi może kosztować. Aha i jak to jest z prawem energetycznym, czy ktokolwiek może się przyczepić do czegoś takiego?
Proszę nie piszcie o ładowarkach solarnych z allegro, bo one marnie działają.
Jeśli ktoś by miał namiar na projekt układy na kilkadziesiąt wat byłabym niezmiernie wdzięczna za wysłanie.