Witam,
od 4 dni mam założony kocioł jak w temacie.
Od początku temp. C.O. na kotle ustawiona na 50°C, C.W.U na 54°C.
Sterowanie za pomocą Delta Dore Radio Tybox 810.
Temp zadana dzienna ustawiona na 21°C, nocna na 19°C. Uwzględnione okresy kiedy nikogo nie ma w domu w ciągu dnia.
Mieszkanie 45m², kamienica, 3,3m wys. mieszkania, mury zew. z cegły ponad metrowej grubości, okna PCV starsze bez szału. 2 pokoje + duży aneks kuchenny. W małym pokoju grzejnik - Buderus ścienny, w dużym pokoju dwa Buderusy. W przedpokoju i aneksie dekoracyjne Instal Projekty, tak samo w łazience. Wszystkie grzejniki przewymiarowane.
Temp. w mieszkaniu łatwo dochodzi do zadanych 21°C, piec włącza się na krótko, w ciągu godziny jakieś 4-5 razy. Temperatura na zewnątrz ok 0°C.
Póki co spalanie gazu wynosi ok.4 m³ na dobę i zastanawiam się czy to trochę nie za dużo? Czytam posty innych użytkowników i widzę spalanie np. 7m³ dla d domu 120m².
Martwi mnie to spalanie moim zdaniem wysokie. Czy możliwe jest, że piec "uczy się" dopiero grzać w mieszkaniu?
Ciekawi mnie też dyskusja o temp. na zasilaniu i powrocie. Czy można uzyskać te dane z sterownika kotła? Przy przechodzeniu z temp. dziennej na nocną obie rurki (zasilania i powrotu) są dość podobnej (wysokiej) temp. w dotyku. Przy dogrzewaniu do zadanej temp. na sterowniku pokojowym czuć większą różnicę.
Z góry dziękuje za konstruktywne porady
od 4 dni mam założony kocioł jak w temacie.
Od początku temp. C.O. na kotle ustawiona na 50°C, C.W.U na 54°C.
Sterowanie za pomocą Delta Dore Radio Tybox 810.
Temp zadana dzienna ustawiona na 21°C, nocna na 19°C. Uwzględnione okresy kiedy nikogo nie ma w domu w ciągu dnia.
Mieszkanie 45m², kamienica, 3,3m wys. mieszkania, mury zew. z cegły ponad metrowej grubości, okna PCV starsze bez szału. 2 pokoje + duży aneks kuchenny. W małym pokoju grzejnik - Buderus ścienny, w dużym pokoju dwa Buderusy. W przedpokoju i aneksie dekoracyjne Instal Projekty, tak samo w łazience. Wszystkie grzejniki przewymiarowane.
Temp. w mieszkaniu łatwo dochodzi do zadanych 21°C, piec włącza się na krótko, w ciągu godziny jakieś 4-5 razy. Temperatura na zewnątrz ok 0°C.
Póki co spalanie gazu wynosi ok.4 m³ na dobę i zastanawiam się czy to trochę nie za dużo? Czytam posty innych użytkowników i widzę spalanie np. 7m³ dla d domu 120m².
Martwi mnie to spalanie moim zdaniem wysokie. Czy możliwe jest, że piec "uczy się" dopiero grzać w mieszkaniu?
Ciekawi mnie też dyskusja o temp. na zasilaniu i powrocie. Czy można uzyskać te dane z sterownika kotła? Przy przechodzeniu z temp. dziennej na nocną obie rurki (zasilania i powrotu) są dość podobnej (wysokiej) temp. w dotyku. Przy dogrzewaniu do zadanej temp. na sterowniku pokojowym czuć większą różnicę.
Z góry dziękuje za konstruktywne porady
