MERCEDES W202 C180 - nieprecyzyjna zmiana biegów

Witam
Przerobiłem już chyba wszystkie tematy dotyczące mojego problemu więc zaczynam i swój.
W202 c180, czyli 1,8 benzyna,96 rok, sprzęgło na dwumasie. Auto jak to niektórzy opisują "żabkuje", bardzo nieprecyzyjnie zmienia się biegi, dośc ciężko chodziło sprzęgło. Samochód posiada 267 tys przebiegu i jest w 100% autentyczny (od nowości w rodzinie). Szarpanie występuje przy zmianie biegów, ale także przy puszczaniu sprzęgła na tym samym biegu. Dodatkowo jadąc np na drugim biegu przy obrotach powiedzmy 2000, gdy puścimy gaz, auto gwałtownie wręcz zwalnia, dokładnie czuc hamowanie silnikiem - wiadomo ze silnik zwalnia, ale w tym przypadku jest to zdecydowanie za mocne, i wystepuje na kazdym biegu. Po spojrzeniu pod auto, zauwazyłem mocno zużytą podporę wału. Wymieniłem podporę + wał na inny, bo ten wykazywał ciut za duże luzy. Po wymianie wału - 0 różnicy. Wyczytałem na forach, i po radzie mechanika - wzieliśmy się za dwumas - bo sprzęgło chodziło ciężej niz w innych samochodach. Wymienilismy kompletne sprzęgło(tarcza, docisk, dwumas, łożysko oporowe) - sprzęgło chodzi lżej - ale żabkowanie pozostało. Dodam, że sprzegło wciska się lekko - ale czuc niewielkie parcie jakby które odbija pedał sprzegła w gore - przed wymiana bylo to czuc mocniej. Z wymianą wału byłem i innego mechanika, i on mi niby sprawdzał poduszki pod silnikiem i niby byly ok, ale jakos nie mam do niego zaufania. Czy objawy to moze byc to? Dodam, ze w aucie prz gwaltowniejszej zmianie biegów, ale przy wciskaniu gazu dośc gwałtownie czuc (oprócz oczywiście szaprniecia) stukanie jakby wału gdzieś pod podłokietnikiem (tak na "ucho" w tym miejscu to slychac). Panowie, co to może byc, bo za chwile pół auta wymienie i dalej będzie szarpac i hamowac silnikiem, autem zle sie jezdzi, ogolnie chodzi przez to mułowato. 0,5 dla tego, ktory mi wskaze dobrze co to jest

EDIT: objaw można by opisac, jakby na 0,5 sekundy odlaczal sie napęd, ale wydaje mi się ze to efekt mocnego zahamowania silnikiem

Przeguby elastyczne wału napędowego sprawdzone ?

To ten przy skrzyni biegów? Przy skrzyni jest ok bo to wszystko mielismy rozkręcone przy wymianie sprzegła

Jest też przy dyferencjale.

Ten typ tak ma.
Nie kręć wysoko na pierwszym biegu bo się niewiele różni od drugiego, zmieniaj biegi powoli, pamiętaj że ma opóźniona reakcję na pedał gazu i da się jeździć. Sportowy samochód to nigdy nie był i nie będzie.

Broń boże nie wymagam od tego auta, żeby jeździło jak sportowe. Wystarczy jak będzie jechało jak inne c180 którymi jeździłem. Takie odczucie ma każdy, kto wsiądzie do tego auta. Szarpanie występuje pomiędzy każdym biegiem, móże między 4 a 5 jest mniej wyczuwalne, ale jednak. Widzę, że kogoś mocno uraziła wcześniej moja pisownia - pisane z telefonu na szybko, więc przepraszam.

nikolaj wrote:

Auto jak to niektórzy opisują "żabkuje"

Niestety Mercedes-Benz dość często ma problem z tym hulaniem - W201, Celinka, W124, W210. Na szczęście zazwyczaj daje się to rozwiązać.

Quote:

bardzo nieprecyzyjnie zmienia się biegi, Szarpanie występuje przy zmianie biegów, ale także przy puszczaniu sprzęgła na tym samym biegu. Dodatkowo jadąc np na drugim biegu przy obrotach powiedzmy 2000, gdy puścimy gaz, auto gwałtownie wręcz zwalnia, dokładnie czuc hamowanie silnikiem - wiadomo ze silnik zwalnia, ale w tym przypadku jest to zdecydowanie za mocne, podporę + wał na inny, bo ten wykazywał ciut za duże luzy. Dodam, że sprzegło wciska się lekko - ale czuc niewielkie parcie jakby które odbija pedał sprzegła w gore - przed wymiana bylo to czuc mocniej. Z wymianą wału byłem i innego mechanika, i on mi niby sprawdzał poduszki pod silnikiem i niby byly ok, ale jakos nie mam do niego zaufania. Czy objawy to moze byc to? Dodam, ze w aucie prz gwaltowniejszej zmianie biegów, ale przy wciskaniu gazu dośc gwałtownie czuc (oprócz oczywiście szaprniecia) stukanie jakby wału gdzieś pod podłokietnikiem (tak na "ucho" w tym miejscu to slychac). Panowie, co to może byc, bo za chwile pół auta wymienie i dalej będzie szarpac i hamowac silnikiem, autem zle sie jezdzi, ogolnie chodzi przez to mułowato

Słowem wstępu
Sam miałem W124 250D. Konie w liczbie 90, 10V i 5 garnków. Prawie skakał przy zmianie biegów. Problemem okazał się krótki amortyzatorek przy cięgnie pompy wtryskowej. To pomaga w wielu przypadkach.

Żabka czy już ropucha?
Jak wiadomo, jeden źle pracujący element ma zgubny wpływ na resztę podzespołów w samochodzie. Wytarte sprzęgło rozbija wał, a luźne półosie niszczą most i łączniki wału.
Z czym mamy do czynienia w tym przypadku? Szczerze - nie wiem.

Gdybyś nie napisał o wymianie sprzęgła, to chyba od razu bym je wskazał. Dwumasa lubi cyrki. Zakładając, że części były dobrane poprawnie i zostały dobrze zamontowane, musimy przejść dalej.
Wymieniłeś wał - rozumiem, że tego drugiego nie wyważałeś? Co z krzyżakiem? Jak wygląda sprzęgło gumowe przy dyferencjale? Oba nie są obszarpane? Nie wystają kłębki gumy? Są wszystkie śruby? Masz tłumik drgań?

Mam świadomość, że oczekujesz konkretnej odpowiedzi, ale jeżeli chodzi o stukanie, pukanie, szarpanie i dudnienie, to przez komputer nie da się jednoznacznie określić źródła problemu. Możesz słyszeć jakieś dźwięki przy skrzyni, a to będzie duży luz na moście.

Ja to widzę tak:
1) Wpisujesz do tematu nr nadwozia VIN. Może być na PW, jeśli nie chcesz go pokazywać całemu światu.
2) Sprawdzasz DOKŁADNIE oba sprzęgła gumowe na wale i krzyżak.
3) Obracasz półosiami i sprawdzasz opóźnienie/luz na wale. Następnie zaczynasz od obracania wałem. W ten sposób bardzo prymitywnie sprawdzisz stan dyferencjału. Delikatny luz jest wskazany. Delikatny.
Jak już będziesz pod autem, to sprawdź luzy na wieloklinach.
4) Nic nie piszesz o problemach z silnikiem, więc wykluczamy sondę Lambda i przepływomierz... Nie bierzemy też pod uwagę wymiany skrzyni i mostu, skoro auto cały czas w rodzinie.
5) Jestem ciekaw jakości wymiany wału i sprawdzenia poduszek silnika. Zakładamy jednak, że nie mamy zastrzeżeń do tego punktu i przechodzimy dalej...
6) Sprawdziłbym poduszkę skrzyni i tuleje ramy na podniesionym aucie i delikatnie opuszczonym wózku. Dodaję szkice:
- poduszka skrzyni biegów (żółty marker)
- tuleje wózka PRZEDNIE (częściej się zużywają) (róż)
- tuleje wózka TYLNE (kółka zielone)

Daj nr VIN, odnieś się do moich liter i może coś zdziałamy.

Bardzo dziękuje za wyczerpującą opowiedź.
W piątek podjechałem jeszcze raz do gościa który mi wymieniał sprzęgło, żeby mi sprawdził poduszki pod silnikiem. Jak wspominałem, poprzedni mechanik mi to sprawdzał ale...
Ustawiliśmy auto przodem na kanale, ja do środka, hamulec postojowy do końca, i puszczam pulsacyjnie sprzęgło tak żeby na tyle szarpało, żeby było słychać te stuki. I mechanik stwierdził, że silnik na poduszkach podnosi się, a wręcz skacze o ok. 8 cm. Ale sam stwierdził, że nigdy takiego czegoś nie wymieniał (naprawia tylko silniki) i nie wie, czy jest to za duży luz czy tak to ma być.
Ja to widzę tak, dodaje gazu, silnik podnosi się do góry, puszczam gaz silnik opada w dół, łącznie z nim skrzynia i wał, auto hamuje silnikiem. Dodaje gazu znowu, silnik podnosi się do góry z szarpnięciem. I tak w sumie można by opisać to żabkowanie.

Może to być przyczyna waszym zdaniem?

nikolaj wrote:

Może to być przyczyna waszym zdaniem?

Może, ale pamiętaj, że to kosztowna wymiana i diagnoza musi być pewna.

Zobacz filmik z przegazówką:
http://www.youtube.com/watch?v=oLhT1uUn068

Jeśli się zdecydujesz na wymianę, to po dostarczeniu nr VIN podam Ci poprawne oznaczenia poduszek. To bardzo ważne!
Wymiana jest raczej prosta. Kanał, podnośnik i podstawowe klucze wystarczą

Jednak zajrzałbym dla bezpieczeństwa jeszcze pod auto - sprawdzić wielokliny, zamocowanie wydechu itp.

Albo ktoś się pomylił i miało być 8mm , albo zmień mechanika skoro nie wie czy 8cm kwalifikuje poduszkę do wymiany.