Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Tanie ładowarki sieciowe nieefektywne i niebezpieczne?

pseven 01 Nov 2012 13:39 10854 29
Wago
  • Tanie ładowarki sieciowe nieefektywne i niebezpieczne?Czy użytkując dołączoną do urządzenia ładowarkę sieciową można mieć pewność, że zapewnia ona poprawne warunki do pracy urządzenia, ładowania akumulatora i nie grozi ryzykiem samozniszczenia? Ken Shiriff na łamach autorskiego blogu podjął się zadania sprawdzenia 12, w tym także kilku dedykowanych dla popularnych urządzeń przenośnych producentów, takich jak: Apple, Samsung i Hewlett-Packard i 2 uniwersalnych ładowarek firm Belkin i KMS.

    O ile większość ładowarek zachowywała przyzwoitą sprawność wynoszącą od 63 do 80% to różnice w ilości generowanych zakłóceń wysokiej częstotliwości, fluktuacji wartości napięcia i natężenia prądu były znaczące na szczególną niekorzyść dla nielegalnych kopii ładowarek dedykowanych urządzeniom iPad i iPhone oraz ładowarek uniwersalnych firm trzecich.

    Testowanym urządzeniom przyznana została ogólna ocena końcowa, jak i oceny cząstkowe w kilku kategoriach w skali od 1 do 5. Najlepszą ogólną ocenę wynoszącą 5 punktów otrzymała dedykowana tabletowi HP Touchpad ładowarka firmy Hewlett-Packard oznaczona symbolem P/N 157-10157-00. Po 4 punkty przyznane zostały ładowarkom dedykowanym urządzeniom iPhone i iPad firmy Apple, ładowarce Motorola oznaczonej symbolem DC4050US0301 oraz 2 modelom ładowarek Samsung (ETA0U60JBE, ETA0U80JBE) i dedykowanej tabletowi iPad ładowarce Monoprice MIPTC1A. Najniższe oceny wynoszące odpowiednio 2 i 1 punkty otrzymały nielegalne kopie ładowarek dedykowanych urządzeniom iPad i iPhone.

    Ze szczegółowymi informacjami na temat metodologii, objaśnieniem poszczególnych ocen cząstkowych, różnicą pomiędzy oryginalną i nielegalną kopią ładowarki dla telefonu iPhone oraz potencjalnymi skutkami użytkowania ładowarek, które otrzymały najniższe oceny zapoznać można się w źródle.

    Źródło:
    http://www.arcfn.com/2012/10/a-dozen-usb-chargers-in-lab-apple-is.html

    Cool? Ranking DIY
    About Author
    pseven
    Translator, editor
    Offline 
    Z wykształcenia - technik elektronik. Pasja - nowe technologie. Dla portalu Elektroda opracowuje informacje produktowe z dziedziny elektroniki, elektroniki przemysłowej.
    Has specialization in: tłumaczenia, copywriting
    pseven wrote 8966 posts with rating 1979. Been with us since 2009 year.
  • Wago
  • #2
    Adrian_GTC
    Level 13  
    Ostatnio zepsuła się mojej dziewczynie ładowarka do iPhone 3G. Kupiłem zestaw ładowarek (sieciowa + samochodowa) w lokalnym serwisie GSM za nieco poniżej 40zł. Długość życia obu ładowarek to 2 dni! Sieciowa padła produkując strugę siwego dymu, a samochodowa odmówiła współpracy dość głośnym hukiem. Na szczęście telefon przeżył. Ale już mam nauczkę, że nigdy więcej podróbki nie kupię.

    Niestety podróbki często noszą oznaczenia takie, jak oryginalne produkty np. Apple czy Samsunga. Szczególnie zalew takich "urządzeń" widać na znanym portalu aukcyjnym, gdzie za ok. 10zł można stać się posiadaczem "ładowarki" łudząco podobnej do oryginalnej od Apple. Jak widać nie tracą na tym tylko ich użytkownicy, ale i my poprzez generowanie "śmieci" do sieci energetycznej.
  • Wago
  • #3
    Sabre
    Level 18  
    pseven wrote:
    urządzenia ładowarkę sieciową można
    pseven wrote:
    2 uniwersalnych ładowarek firm Belkin i KMS
    pseven wrote:
    większość ładowarek zachowywała
    pseven wrote:
    kopii ładowarek dedykowanych
    pseven wrote:
    oraz ładowarek uniwersalnych firm trzecich
    pseven wrote:
    zostały ładowarkom dedykowanym
    pseven wrote:
    2 modelom ładowarek Samsung
    pseven wrote:
    kopie ładowarek dedykowanych urządzeniom
    pseven wrote:
    nielegalną kopią ładowarki dla telefonu
    pseven wrote:
    użytkowania ładowarek, które


    Od kiedy zasilacz sieciowy jest ładowarką? Elektroda to poważny portal i chyba nikt nie powinien mylić pojęć. Tak się składa, że większość urządzeń ma wbudowany specjalistyczny układ ładowania akumulatorka i nie jest on integralną częścią zasilacza sieciowego.
  • #4
    Qujav
    Level 22  
    Nonsens, w języku polskim słowo "ładowarka" oznacza zasilacz służący dostarczaniu energii do akumulatora w urządzeniu, więc chyba to na jedno wychodzi. Przez zasilacz rozumie się, urządzenie, które dostarcza prąd podczas pracy ciagłej. Chyba, że coś się zmieniło ?
  • #5
    Citek
    Level 22  
    Z doświadczenia wiem, że tanie ładowarki np. zestaw stacjonarna + samochodowa z Biedronki za 25zł potrafi tak siać zakłócenia, że szwankuje obsługa dotykowa w telefonie Neo V.
    Dlatego tanie zamienniki należy używać tylko w razie w.
  • #6
    Sabre
    Level 18  
    To, że coś jest używane błędnie w mowie potocznej, wcale nie oznacza, że ma być używane błędnie na portalu specjalistycznym.
  • #7
    Trzyzet
    Level 23  
    Taki portal specjalistyczny, gdzie ludzie wrzucają 3 rezystory na krzyż i nazywają to "projektem"...

    A z ładowarkami do urządzeń przenośnych zawsze tak było, zakłócenia przede wszystkim widać było w kuchni, gdzie używam anteny pokojowej i odbieram tv analogową. Stare ładoarki Nokii, te do 3310 i podobnych miały ten sam problem ale były bądź co bądź odporne i trwałe, co najważniejsze były parametrycznie stabilne.
  • #8
    skaktus
    Level 37  
    Mieć telefon czy tablet za 2 - 3 000 zł i żałować pieniędzy na ładowarkę...

    Gorzej że wiele produktów oryginalnych jest niesamowicie droga (nieadekwatnie do kosztów produkcji) a wiele produktów sprzedawanych jako oryginalne to podróbki.

    Na rynku istnieją dobre zamienniki, jednak też kosztują i trzeba wiedzieć co kupować. Laik najchętniej kupuje zamiennik w komisie za 5 zł i dziwota że takie coś nie ładuje - wewnątrz samo powietrze i kilka elementów pracujących na granicy możliwości.
  • #9
    elektryku5
    Level 39  
    Te wyczarowane zasilacze są przepiękne, w jednym mrugała sobie niebieska dioda, bo miejsce na kondensator za mostkiem było puste, a zasilacz z przejściówki do dysku nie dość że wystrzelił, to jeszcze nie miał nawet dławików filtrujących, na radiator było miejsce, ale dali tylko niewielką blaszkę, do gaszenia impulsów zamiast szybkiej diody dali 1N4007, po wymianie większości podzespołów na lepsze podziałało łącznie jakieś kilkanaście sekund, pewnie dzięki chińskiemu lutowi, które lutuje się jakże przepięknie i trzyma dziesiątki, ba setki lat! (sarkazm)
  • #10
    pseven
    Translator, editor
    Sabre wrote:
    Od kiedy zasilacz sieciowy jest ładowarką?


    Istotnie nie jest to w pełni trafne określenie. Wydaje mi się, że najbardziej poprawnym było by "zasilacz/ładowarka".
  • #11
    figa_miga
    Level 19  
    Ale tym razem państwo mocno działa w tym kierunku. Zasilacze impulsowe są jednym z głównym celów UKE, znakomita większość (by nie mówić o wszystkich) Chińskich zasilaczy leży na zakłócenia przewodzone i radiowe. Najbardziej te na TL494. Co ciekawe, nie rozumiem polityki Chińczyków bo to raz że stary scalak, dwa EMI przewodzone doprowadziłem do poziomu niższego niż wymagają normy w ciągu 5 minut (czyli się da zrobić dobrze). Poza tym dziś jest kupa nowszych sterowników i taki zasilacz można zrobić zgodnie ze sztuką, normami, zgrabniej i taniej.

    Popatrzcie na sobie na tą liste http://www.uke.gov.pl/uke/index.jsp?place=Lea...ws_cat_id=368&news_id=1098&layout=9&page=text

    Do tego zaczynają mieć znaczenie ekodyrektywy czyli ile układ może pobierać w stanie gotowości.

    Czy zasilacz, czy ładowarka to nie ma sensu się kłócić bo wiadomo o co chodzi. Dla mnie np do tel jest ładowarka, a do laptopa już... zasilacz :)
  • #12
    jurek91
    Level 20  
    Citek wrote:
    Z doświadczenia wiem, że tanie ładowarki np. zestaw stacjonarna + samochodowa z Biedronki za 25zł potrafi tak siać zakłócenia, że szwankuje obsługa dotykowa w telefonie Neo V.
    Dlatego tanie zamienniki należy używać tylko w razie w.
    Jak próbowałem ostatnio ładować moją xperie x8 chińszczyzna to się przestraszylem bo zaczął mi dotyk szaleć ale po odpieciu kabla wróciło do normy wiec ja się zastanawiam co ten skośnooki człowiek dał do tej "ładowarki" ... :)
  • #13
    Galareta
    Level 23  
    Małego chińczyka - on ci wciskał dotyk:] A tak serio to mi się kiedyś w chińskiej podróbce PSP zapaliła ładowarka! Podpalając firankę! Całe szczęście że zrobiła wystarczająco dużo huku i zaraz przybiegłem co się dzieje (pewno taki rodzaj alarmu "użytkowniku pali ci się dom"
  • #14
    kult5
    Level 21  
    No to dzięki Wam dowiedziałem sie od czego głupieje mi ekran w tablecie. Muszę sprawdzić jak zachowuje się pod ładowarką samochodową ale powinno być ok.


    Co do sprawności zasilaczy to przypomina się router pentagrama z zasilaczem opartym na transformatorze. Ruter gorący, zasilacz mimo swojej wagi i rozmiarów gorący w granicach 50 stopni celcjusza. Teraz impulsowy przy tp-linku jest 3 razy mniejszy i chłodny, mimo mniejszej powierzchni oddawania ciepła. Jakie zakłócenia emituje ten nowy to niestety nie mam pojęcia.
  • #15
    mikstu2
    Level 27  
    kult5 wrote:
    ...Jakie zakłócenia emituje ten nowy to niestety nie mam pojęcia.

    Wystarczy przybliżyć jakiś odbiornik radiowy, najlepiej zasilany z tego samego gniazdka.
  • #16
    Pocieszny
    Level 38  
    Byłem kiedyś świadkiem, jak podrobiona ładowarka do SE kilka sekund po włączeniu wybuchła i zostały z niej tylko piny w gniazdku sieciowym, a wokół zapanowała ciemność, bo bezpieczniki nie wytrzymały.
  • #17
    pawel01
    Level 24  
    Weźcie wlaczcie cb radio albo krótkofalówke przy takiej ładowarce szum ze gadac nie da sie.
  • #18
    mikstu2
    Level 27  
    Tak sobie myślę, że coś za coś...
    Transformatorowe ładowarki/zasilacze, ciężkie i bardziej energochłonne, powoli odchodzą w przeszłość.
    Te nowe mają jedną poważną wadę: generowanie zakłóceń.
  • #19
    Kao
    Level 15  
    Da się zrobić bez zakłóceń, to wszystko w pogoni za obniżaniem kosztów. Teraz problemem jest jak wybrać sprzęt dobrej jakości nie płacąc za znak towarowy. Najlepiej w przypadku zasilaczy to chyba samemu zrobić, chociaż kupowałem chińską taniochę, ale nie przesadnie tanią od sprawdzonych sprzedawców i działa kilka lat bez opisywanych efektów, a kupiłem w markowym sklepie sprzęt i zasilacz padł w 1 tygodniu, na szczęście bez efektów wizualnych .
  • #20
    thomson10221
    Level 10  
    U mnie w domu króluje telefony Nokia.
    Ładowarki do Nokii mam 3 rodzaje.
    Ostatnia mierzyłem w jakim czasie naładuje mi się telefon.
    I z mojego eksperymentu wynikło, że im nowsza ładowarka tym dłuuuużej ładuje.
    Na szczęście nigdy nie miałem takich przygód jak wybuchające ładowarki, może dlatego ze używam tylko oryginalnych.
  • #21
    Sebas9k
    Level 16  
    Ja od siebie dorzucę trzy grosze.

    Co prawda pożaru jeszcze nie miałem, ale raz... się naciąłem na tanią ładowarkę. LG KU990i co chwilę dawał sygnał podłączenia/odłączenia od ładowarki (ta zakupiona na targu za 10zł) Rozebrałem ją, zmierzyłem napięcie i wygląda poprawnie (5,1V) po czym, gdy podpiąłem telefon napięcie skakało między 3,9V(!) a 5,1V. Z tej kostki pozostała mi tylko dioda LED i przewód z wtyczką, obecnie telefon ładuje z jednej z przetwornic na 5V.

    Kolejne przeboje, to ładowarki samochodowe o "wydajności" 1A i oparte o wiekowy MC34063, oczywiście z portalu alle... Po podpięciu HTC Desire było małe syknięcie i bezpiecznik zadziałał.

    A zakłócenia? Wszystko teraz je generuje.
  • #22
    basstec
    Level 34  
    Pocieszny wrote:
    Byłem kiedyś świadkiem, jak podrobiona ładowarka do SE kilka sekund po włączeniu wybuchła

    Kilka lat temu była taka seria ładowarek TF1 do nokii chyba, 100 na 100 spalało się bądź wybuchało wywalając bezpieczniki, te certyfikaty wszystkie to tylko nadruk, nic nie ma wspólnego z rzeczywistością.

    skaktus wrote:
    Mieć telefon czy tablet za 2 - 3 000 zł i żałować pieniędzy na ładowarkę...

    To już całkiem inna sprawa i niestety Ci ludzie są żałośni, zachowują się jak by wydali ostatni grosz na telefon i już im nic nie zostało na ładowarkę do auta czy pokrowiec.
  • #23
    zygfryd.W
    Level 20  
    Ja do mojej oryginalnej ładowarki od nawigacji mam złe wspomnienia, tak siała zakłuceniami że CB musiałem za każdym razem odłączać.
    Niedawno trafił mi SE z problemem z ładowaniem, kazałem kobitce podrzucić mi również ładowarkę i miałem rację po pierwsze urwany kabel ale to nic gorsze było to że przy ładowaniu występowało napięcie ponad 6V. Oczywiście ładowarka no name:P
    rok temu chciałem założyć sobie ładowarkę usb w aucie i wmontowałem na stałe w panel, po około 2 tygodniach co jakiś czas traciłem bezpiecznik od zegarów i ogółem całej deski, oczywiście zawiniła ładowarka, dodam że była załanczana przełącznikiem nie była ciągle podłączona do zasilania.

    I tak nic nie pobije ładowarek do chińskich wkrętarek:P w środku trafo stabilizator i kabel z wtyczką od czasu do czasu dioda i jeden tranzystor:P
  • #24
    Alchemik2600
    Level 21  
    Trzyzet wrote:
    Taki portal specjalistyczny, gdzie ludzie wrzucają 3 rezystory na krzyż i nazywają to "projektem"...

    A z ładowarkami do urządzeń przenośnych zawsze tak było, zakłócenia przede wszystkim widać było w kuchni, gdzie używam anteny pokojowej i odbieram tv analogową. Stare ładoarki Nokii, te do 3310 i podobnych miały ten sam problem ale były bądź co bądź odporne i trwałe, co najważniejsze były parametrycznie stabilne.


    Stare ładowarki miały zwykły transformator, więc tak nie siały jak impulsowe.
  • #25
    SQ9MTI
    Level 19  
    Alchemik2600 wrote:
    Trzyzet wrote:
    Taki portal specjalistyczny, gdzie ludzie wrzucają 3 rezystory na krzyż i nazywają to "projektem"...

    A z ładowarkami do urządzeń przenośnych zawsze tak było, zakłócenia przede wszystkim widać było w kuchni, gdzie używam anteny pokojowej i odbieram tv analogową. Stare ładoarki Nokii, te do 3310 i podobnych miały ten sam problem ale były bądź co bądź odporne i trwałe, co najważniejsze były parametrycznie stabilne.


    Stare ładowarki miały zwykły transformator, więc tak nie siały jak impulsowe.


    Siały, ale inną mniej uciążliwą częstotliwość, oraz czasem "brum" sieciowy.
    Do tego ładowarki oparte o transformatory pobierają więcej energii bez podłączonego odbiornika, niż impulsowe.
  • #26
    skaktus
    Level 37  
    Jednak stare transformatorowe, jeśli są dobrze zrobione, są wielokrotnie bardziej trwałe niż impulsówki.
  • #27
    SQ9MTI
    Level 19  
    skaktus wrote:
    Jednak stare transformatorowe, jeśli są dobrze zrobione, są wielokrotnie bardziej trwałe niż impulsówki.


    Jaknajbardziej się zgadzam, jednakże należy zauważyć że są miejsca, gdzie zastosowanie ładowarki z transformatorem wydaje się irracjonalne zarówno z przyczyn ekonomicznych, jak i estetycznych.

    Wyobraźcie sobie taki "zasilacz" do laptopa czy telewizora lcd.
    Jest jeszcze jeden paradoks; jakby na to nie spojrzeć to każdy zasilacz impulsowy zawiera chociaż jeden transformator. Oczywiście nie jest on elementem "wykonawczym".
  • #28
    mikstu2
    Level 27  
    Odnosząc się do głównego tematu tego wątku mogę tylko stwierdzić, że to co jest tanie/bardzo tanie, najczęściej jest kiepskiej/tragicznej jakości...
  • #29
    Alchemik2600
    Level 21  
    Siały, ale inną mniej uciążliwą częstotliwość, oraz czasem "brum" sieciowy.
    Do tego ładowarki oparte o transformatory pobierają więcej energii bez podłączonego odbiornika, niż impulsowe.[/quote]

    Jak mogły siać jak to był klasyczny zasilacz i do tego bardzo małej mocy. Brum sieciowy? Co Ty wzmacniacz tym zasilałeś? Brum sieciowy to częstotliwość sieci chyba. To nie zasilacz go generuje.
  • #30
    pseven
    Translator, editor
    Citek wrote:
    potrafi tak siać zakłócenia, że szwankuje obsługa dotykowa


    Od siebie dodam, że większość zasilaczy/ładowarek, które próbowałem sprawia problemy z czytnikiem Kindle Paperwhite. Podczas ładowania polecenie zmiany strony interpretowane jest jako gest powiększenia czcionki.

    Jedną z niewielu, które nie powodują problemów jest zasilacz/ładowarka A1357 f-my Apple.