Witam. Jakiś czas temu dostałem od Ojca starą corsę , która ma centralny zamek . Drzwi otwierają się tylko z kluczyka. Ojciec powiedział , że kiedyś działał na pilota, ale czasami załączał się sam alarm i drzwi się zamykały . I tak kilka razy dziennie po czym znów się wyłączał . Wiec u jakiegoś elektryka odciął centralkę . I został sam zamek na kluczyk. Siłowniki są sprawne .
Model alarmu to audiomax . MA zieloną syrenę i własne zasilanie.
Po rozkręceniu modułu oczom ukazała się płytka z oznaczeniem BS303A . Z tego co widać to te akumulatorki się wylały. rozciąłem izolację i widać napuchnięcia i biały osad.
Czy ktoś jest w stanie coś doradzić co do przyczyny usterki ?
załączam foty alarmu.

Model alarmu to audiomax . MA zieloną syrenę i własne zasilanie.
Po rozkręceniu modułu oczom ukazała się płytka z oznaczeniem BS303A . Z tego co widać to te akumulatorki się wylały. rozciąłem izolację i widać napuchnięcia i biały osad.
Czy ktoś jest w stanie coś doradzić co do przyczyny usterki ?
załączam foty alarmu.


