Kocioł po włączeniu pracuje kilka minut normalnie, np. podgrzewając C.W., a następnie dzieje się coś dziwnego. Pracuje wentylator ale nie ma płomienia, który powinien być bo temp. kotła spada. W tym czasie w parametrach odczytałem, że kocioł ma moc chwilową np. 12kW ale prąd jonizacji wynosi 0,0 V, czyli nie ma płomienia i nie ma żadnej mocy a jednak wentylator się kręci. I nie jest to przewietrzanie kotła bo np. się przegrzał, bo temperatura spada do nawet 20°C. Nie żadnej sygnalizacji błędu czy awarii. Na automacie palnikowym kontrolka awarii czasami błyśnie ale nie pali się ciągle jak to powinno być przy awarii.
Proszę o pomoc, bo inaczej czeka mnie wymiana części po kolei i może znajdzie się przyczyna, a to droga zabawa.
Proszę o pomoc, bo inaczej czeka mnie wymiana części po kolei i może znajdzie się przyczyna, a to droga zabawa.