Witam . Od ponad dwóch lat walczę z obrotami silnika , wszystko zostało podmienione co było możliwe . Gdy silnika jest obciążany odbiornikami elektrycznym to po prze gazowaniu obroty spadają do 500 i podnoszą się na 850 , im jest więcej włączonych odbiorników tym jest gorzej , podczas jazdy na luzie falują 500-1000 stanę ustabilizują się na 850. Na komputerze zero błędów , trzech mechaników się poddało .
Prąd ładowania 13,8v . Dzisiaj zdjąłem pasek z alternatora i odpaliłem na samym akumulatorze i tu moje zdziwienie samochód pracował idealnie !! Włączyłem wszystkie odbiorniki elektryczne w samochodzie , nawet klimatyzacja nie chciała się załączyć tak był akumulator obciążony i po prze gazowaniu obroty spadały do 1000 i po chwili stabilizowały się na 850 .
Łożyska w alternatorze ok.
Czy jest to możliwe , że alternator daje prąd ładowania 13,8v a za małą moc ?
Może mi ktoś wytłumaczyć co jest grane ?
Prąd ładowania 13,8v . Dzisiaj zdjąłem pasek z alternatora i odpaliłem na samym akumulatorze i tu moje zdziwienie samochód pracował idealnie !! Włączyłem wszystkie odbiorniki elektryczne w samochodzie , nawet klimatyzacja nie chciała się załączyć tak był akumulator obciążony i po prze gazowaniu obroty spadały do 1000 i po chwili stabilizowały się na 850 .
Łożyska w alternatorze ok.
Czy jest to możliwe , że alternator daje prąd ładowania 13,8v a za małą moc ?
Może mi ktoś wytłumaczyć co jest grane ?