Witam.
Mam taki problem z Oplem Astrą f 1.6. 92r.
Odpaliłem rano bez problemu, po około dwóch minutach jazdy zgasł,ale odpalił normalnie.
Dojechałem na miejsce i zgasiłem silnik.
Po trzydziestu minutach ponownie próbowałem odpalić i nic, tylko kręci.
Po paru razach łapał i gasł. Dopiero kilka prób później odpalił. Tak jest tak cały czas.
Proszę o pomoc i porady jak to zrobić?
Mam taki problem z Oplem Astrą f 1.6. 92r.
Odpaliłem rano bez problemu, po około dwóch minutach jazdy zgasł,ale odpalił normalnie.
Dojechałem na miejsce i zgasiłem silnik.
Po trzydziestu minutach ponownie próbowałem odpalić i nic, tylko kręci.
Po paru razach łapał i gasł. Dopiero kilka prób później odpalił. Tak jest tak cały czas.
Proszę o pomoc i porady jak to zrobić?