Witam wszystkich, w tym dziale piszę po raz pierwszy, więc proszę o wyrozumiałość.
Szukałem podobnych tematów ale nic sensownego nie znalazłem, więc pytam:
W mieszkaniu wymieniam właśnie instalację, poprzednia była aluminiowa, więc bezspornie jest to do wymiany, ale jest jeden problem, od licznika do mieszkania (na 2 piętrze) idzie przewód aluminiowy (jak dobrze pamiętam 4mm2) więc z przekrojem nie ma problemu, nie mniej jednak poprzednio tablica rozdzielcza (na całe 2 wkładki topikowe) była przed mieszkaniem, obecnie jest w mieszkaniu. Póki nie mam normalnego obciążenia na kablach, połączyłem kabel aluminiowy z miedzianym dochodzącym do tablicy kostką, ale jak już skończy się remont i zechcę używać mojego mieszkanka w trybie normalnym (płyta ceramiczna, komputer etc.) to połączenie będzie trzeba poprawić. Wiem, że aluminium ma tendencje do utleniania się, więc pytanie jak zrobić to dobrze, żeby nie było do tego zastrzeżeń. Tu wymiana całego pionu nie wchodzi w grę (Zgłoszę się do zarządcy budynku z prośbą o zrobienie tego, ale do tego czasu nie chcę się zastanawiać czy nie puszczę całego bloku z dymem).
Pozdrawiam,
Paweł
Szukałem podobnych tematów ale nic sensownego nie znalazłem, więc pytam:
W mieszkaniu wymieniam właśnie instalację, poprzednia była aluminiowa, więc bezspornie jest to do wymiany, ale jest jeden problem, od licznika do mieszkania (na 2 piętrze) idzie przewód aluminiowy (jak dobrze pamiętam 4mm2) więc z przekrojem nie ma problemu, nie mniej jednak poprzednio tablica rozdzielcza (na całe 2 wkładki topikowe) była przed mieszkaniem, obecnie jest w mieszkaniu. Póki nie mam normalnego obciążenia na kablach, połączyłem kabel aluminiowy z miedzianym dochodzącym do tablicy kostką, ale jak już skończy się remont i zechcę używać mojego mieszkanka w trybie normalnym (płyta ceramiczna, komputer etc.) to połączenie będzie trzeba poprawić. Wiem, że aluminium ma tendencje do utleniania się, więc pytanie jak zrobić to dobrze, żeby nie było do tego zastrzeżeń. Tu wymiana całego pionu nie wchodzi w grę (Zgłoszę się do zarządcy budynku z prośbą o zrobienie tego, ale do tego czasu nie chcę się zastanawiać czy nie puszczę całego bloku z dymem).
Pozdrawiam,
Paweł