Witam
Jestem nowym użytkownikiem tego forum, więc na początek witam wszystkich.
Zalogowałem się na forum, gdyż mojemu samochodzie coś dolega a ja nie jestem w stanie określić co.
Objawy-w taką pogodę jak jest w ostatnich dniach-temperatury poniżej wakacyjnych auto zaczyna mi piszczeć ( pisk podobny do nie naciągniętego paska alternatora lub popsutego alternatora)
Moje wymiany
1.na początku pojechałem do specjalisty od alternatorów i rozruszników i sprawdziłem poprawność działania i pracy alternatora-alternator 100% sprawny(regenerowany był w okresie wakacyjnym i jest jeszcze na gwarancji)
2.Wymieniłem paski i rolkę prowadzącą(rolkę wymieniłem dwukrotnie gdyż poczytałem na forum, że może to być wina rolki-nawet nowej)
3. wymieniłem samo napinacz ( trochę wysiłku kosztowało mnie wykręcenie starego)
Piszczenie nadal nie ustaje, nawet mam wrażenie, że po wymianie pasków nasiliło się. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów ustaje do puki silnik jest ciepły. po postoju ok 3-5 godzin objawy powracają.
Gdy załączam klimatyzację piszczenie na moment wzrasta, po czym wraca do normy i tak aż do przebycia kilkunastu kilometrów a potem ucicha.
co zrobiłem źle lub co pominąłem.
Jestem nowym użytkownikiem tego forum, więc na początek witam wszystkich.
Zalogowałem się na forum, gdyż mojemu samochodzie coś dolega a ja nie jestem w stanie określić co.
Objawy-w taką pogodę jak jest w ostatnich dniach-temperatury poniżej wakacyjnych auto zaczyna mi piszczeć ( pisk podobny do nie naciągniętego paska alternatora lub popsutego alternatora)
Moje wymiany
1.na początku pojechałem do specjalisty od alternatorów i rozruszników i sprawdziłem poprawność działania i pracy alternatora-alternator 100% sprawny(regenerowany był w okresie wakacyjnym i jest jeszcze na gwarancji)
2.Wymieniłem paski i rolkę prowadzącą(rolkę wymieniłem dwukrotnie gdyż poczytałem na forum, że może to być wina rolki-nawet nowej)
3. wymieniłem samo napinacz ( trochę wysiłku kosztowało mnie wykręcenie starego)
Piszczenie nadal nie ustaje, nawet mam wrażenie, że po wymianie pasków nasiliło się. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów ustaje do puki silnik jest ciepły. po postoju ok 3-5 godzin objawy powracają.
Gdy załączam klimatyzację piszczenie na moment wzrasta, po czym wraca do normy i tak aż do przebycia kilkunastu kilometrów a potem ucicha.
co zrobiłem źle lub co pominąłem.