daf cf 75 ciągnik siodłowy - powietrze..

nabyłem dwa ciągniki siodłowe daf cf 75 360 koni mechanicznych.. i oba mają ten sam problem.. gdy podnoszę na poduszkach bardzo szybko tracą powietrze wskazówki spadają mi poniżej dwóch atmosfer dllaczego??

Dodano po 2 [minuty]:

dodam że mam jeszcze dwa takie same od dwóch lat i je mogę opuszczać i podnosić na poduszkach ile razy chcę i nic się nie dzieje ...

Jakaś ilość sprężonego powietrza jest niezbędna żeby napełnić poduszki więc ciśnienie spadnie. A normalnie po ile jest ?

Nie ma cudów, albo dziurawe miechy, albo uszkodzony zawór poziomowania i w czasie podnoszenia, także upuszcza miewałem tak z Volvem.

normalnie bije mi cała dyszke. a gdy tylko wcisne przycisk żeby go podnieść po sekundzie spada na dwa

Dodano po 11 [minuty]:

ja też obstawiam zawór

No, ale to przecież wyraźnie słychać.

właśnie nie słychać . tu jest cały problem powietrza nie ma tylko jak go podnosisz dwie sekundy i się kończy. i nigdzie nie słychać żeby uciekało...

A manometrem sprawdzałeś czy rzeczywiście go niema ? może jest usterka w wskaźnikach ?

No aż tyle wody to chyba nie ma w zbiornikach :o Więc cudów nie ma.

Jeśli miech uszkodzony, to możesz nie usłyszeć, czasem dziura jest długości 10 cm i potem sama się przytyka w zależności od położenia na kielichu, robiąc cię w konia.
Trzeba szukać, pryskać mydlinami.

poduszki nowe wszystkie cztery

kiero123c360 wrote:

nabyłem dwa ciągniki siodłowe daf cf 75 360 koni mechanicznych.. i oba mają ten sam problem..

skoro w 2 to samo to musi to być jakaś przyczyna na zasadzie uszkadzania się jakiegoś elementu....tylko czego ?

dokładnie czego

Ja bym jednak zaczął od fizycznego sprawdzenia czy to powietrze rzeczywiście znika manometr w zbiornik i już jeden punkt kontrolny mamy z głowy.

Witam
Miałem podobny przypadek w Daf XF , i nic nie było słychać ani nawet nie pokazywały się nieszczelności po popryskaniu testerem,a okazało się ,że powodem były tak jak koledzy radzą zawory za kabiną na lewym nadkolu oraz czujnik poziomowania a wszystko przez szlam w układzie który zapychał czujniki ciśnienia przez co dawał błędne informację do Sytemu poziomowania a co za tym idzie elektronika ECAS szalała i nie pozwalała na poziomownie itp itd
Pozdrawiam

I to co Kolega "ekka" pisze ma sens.

Witam.

bodek434 wrote:

A może zasilanie poduszek podłączone pod zbiornik I-II układu zamiast pod pomocniczy?

Właśnie tu coś nie halo ,zasilanie powietrzem ECAS-u powinno być połączone przez zawór przepływowy,przeważnie ustawiony na ok. 6 bar po to by w razie np.wystrzału poduszki układ musi zapewnić normalne hamowanie pojazdem.Dlatego powietrze powinno np. z tych 10 bar zejść do 6 i koniec.W obwodach I i II powinno pozostać powietrze a z tych obwodów są brane pomiary do wskaźników,czyli wskaźniki powinny choć 6 bar. pokazywać.