Pralka nie wylewa wody, na wyświetlaczu pojawia się kod OE.Sprawdzałem węże nic nie blokuje wypływu.Pompa wody słychać , że pracuje.Gdzie dalej szukać???
Zrobiłem tak jak radziłeś, nawet do kanalizacji użyłem "spirali" i nadal jest tak , że raz wylewa a jak ją coś "kopnie" to się zatrzymuje i wodę trzeba wylewać małym wężykiem. Żona delikatnie mówiąc jest "wkurzona" Sam się denerwuję bo nie wiem co jest, że raz chodzi ok a drugi raz stop.
Witam!
Choć do wątku nic nie wniosę nowego, ale mam ten sam (lub podobny) problem.
Otóż:
Użytkuje taki model pralki już 4 lata no i zaczęła pokazywać błąd "OE" nie wylewa wody. Wszystkie przewody są drożne, filtr czysty. Zauważyłem że gdy powinna wylewać wodę pompka delikatnie (cichutko) buczy.
Znaczy że to może być pompka czy walnięta czy silnik od tej pompki.
Prosze o podpowiedź.
Dzięki.
Ok. nie zagladałem do tej pralki "do środka" i szczerze nie mam pojecia co będzie potrzebne czy pompka czy silnik do tej pompki, dlatego włączyłem się w temat z gdyż przypadki są identyczne.
I teraz kolejne pytanie czy te dwa elmenty są oddzielnie sprzedawanie czy w komplecie.
Na dziś serdeczne dzięki (teraz jestem w trakcie kolejnego upuszczania wody z pralki). Jak wymontuję element i wstawię nowy, dam znać.
A tak na marginesie, czy do pomki moglo dostać się jakieś obce cialo i przyblokować ją ???
Na dziś. Dobranoc.
Witam!
Dobrałem się do pomki, no i "śmigła" były zablokowane małym kawałeczkiem (chyba) talerza. Aż dziwię się że silnik nie sfajczył się. Po zamontowaniu pralka działa, woda wylewa się.
Serdeczne dzięki za podpowiedź.
Dla ciekawości obrazek z maleństwem blokującym pompkę.
Witam!
Żeby dobrac się do pompki wlewania/wylewania wody musisz położyć pralkę na lewym boku (patrząc od przodu czyli drzwi), pod klapką do filtra jest jeden wkręt krzyżak (odkręcasz). Oczywiście wcześniej odkręć zakrętkę do filtra i upuść wodę. Po odkreceniu tego wkręta zdejmujesz cały dolny panel (ten z klapką do filtra), jest on na kilku zatrzaskach. Kiedy zdejmiesz panel zobaczysz kilka kolejnych wkretów (2 czy 3) w okolicach dojścia do filtra, odkręcasz je i cała pompka "odchodzi" juz od ramy pralki. Zdejmujesz dwa przewody (gruby i cienki) wodne (przymocowane cholernie niewygodnymi spinkami), odpinasz molex z zasilaniem, zdejmujesz folię ochronną nad pompką i już urządzeniem całe masz w reku. Pompka i jej silnik są ze soba połaczone (w sumie nieduże ustrojstwo). U mnie jak widzisz na zdjęciach u góry pod śmigła pompki dostał się nieduży odłamek talerza i zablokował. Po ponownym zamontowaniu pralka jeszcze działa.
Powodzenia. Pozdrawiam