kidzar89 wrote: Aha, no to już wiem wszystko na temat podczerwieni.
a teraz mam dylemat jak rozwiązać problem jeśli robot wykryje przeszkodę to jak ją ominie? Jeśli chcę zastosować podwozie trójkołowe ze skęcanym przednim kołem, a z tył mieć sztywną ośkę dla uzyskania leprzej trakcji.
Już nie gąsienice? ;P
Ja tu czegoś nie rozumiem - przednie koło jest luźne jak przypuszczam? (tzn. nie jest napędzane, samo zmienia ustawienie zależnie od kierunku jazdy robota, tak?). A z tyłu chcesz mieć "sztywną ośkę", czyli - chyba że źle to rozumiem - dwa koła połączone osią.
Skoro tak to jak chcesz go zmusić do skręcania? Jak będziesz napędzał tylną ośkę to on będzie jechał albo do przodu albo do tyłu - musisz dać dwa silniki, prawy i lewy. A jak już wykryjesz przeszkodę to rób co ci przyjdzie do gowy - najprościej to np. wykrywa przeszkodę od przodu. Staje. Obrócić go w miejscu o 90° w prawo lub w lewo. Przejechać np. 20cm. Stanąć. Obócić o 90° z powrotem, żeby ustawić go przodem do kierunku jazdy. Sprawdzić czy przeszkoda dalej jest - jeśli nie to jedź dalej prosto, jeśli tak to powtórz.
Lepiej chyba dodać po bokach czujniki (mogą też być odbiciowe) i j/w, tylko jedzie wzdłuż ściany tak długo jak czujnik z bkou widzi przeszkodę. Jak przestanie ją widzieć to przejedź jeszcze kawałek (żeby nie zahaczyć robotem o przeszkodę), obróć o 90° do pierwotnej trajektorii i kontynuuj po niej jazdę.
To te najprostsze metody.