Witam,kupiłem piec z castoramy na eko groszek,mam teraz problem,na poczatku nie chciało się palić żadne ustawienia nie pasowały,czytałem i szukałem przyczyny no i doszedłem do tego iż palenisko powinno być uszczelnione klejem ,silikonem na wysoką temperaturę,zrobiłem to i nadal nic,więc doszedłem do tego iż jest za słaby nadmuch tak wiec odkreciłem dmuchawę i okazało się że w miejscu gdzie miało dmuchać komora ta była zasypana popiołem i ekogroszkiem,wyczyściłem no i było super do momentu gdy uszczelnienie puściło i powietrze z dmuchawy uciekało miedzy paleniskiem a tą obręczą na którą nakłada się talerz palenisko,uszczelniłem ją jeszcze raz i w tym momencie nadmuch jest super rozpala się ekstra i pali się pół godziny i gaśnie ponieważ zasypuje żar ekogroszek i gaśnie,tak jakby nie było nadmuchu przez te dziurki które są w środku tylko dmucha mocno ze środka do góry ,póżniej ekogroszek wysypuje się środkiem i zasypuje żar.Co mam zrobić co jest nie tak czy miał zasypuje dziurki i nie ma nadmuchu,czy też może jest inna przyczyna,na początku dmuchawa chodziła cicho , a teraz byrczy i po mału wchodzi na obroty,myślałem że wpadł do niej groszek i blokuje ale wyjołem ją i jest ok,dmucha,tylko nie wie czy nie zasłabo. Może coś w dmuchawie poszło,jest tam w puszce mały ala kondesator,nie wiem jak to się zwie,czy to może być przyczyną .Pomóżcie ma piec dwa tygodnie i klapa a małe dziecko w domu mi marznie .Za każdą pomoc będę wdzięczny,jestem z Rumi.