Witam!
Miałem kiedyś podobny problem z tym czajnikiem. Wyłączał się przy ok 80 stopniach.
Wymieniłem kondensator ceramiczny (którego wartości nie pamiętam, kosztował 2zł-3zł) umieszczony na płytce, która znajduje się u góry za przyciskami.
Dostęp jest od góry (trzeba odkręcić kilka śrubek) przy czym musiałem wypiąć przewody od grzałki na dole, żeby wyjąć płytkę (nie całkiem, ale wystarczająco, żeby wjechać z lutownicą gdzie mi się podoba).
Po wymianie kondensatora problem zniknął.
Pozdrawiam i powodzenia.