Witam serdecznie
Nie znalazłem niczego podobnego więc zakładam nowy temat.
Otóż posiadam Scanie R 420 z 2007 roku, problem polega na tym że owy pojazd wyposażony jest w czujni zużycia klocków hamulcowych (jest to nowsza wersja w porównaniu do Scani "4" ponieważ na desce rozdzielczej na wyświetlaczu komputera pokładowego pokazuje procentowe zużycie klocków hamulcowych), w których( a w zasadzie jednym) tkwi problem.Na prawym przednim kole pokazuje zużycie - - - czyli nawet nie 0 % tak jak jest to przy całkowicie zużytych klockach i sprawnym czujniku.Pomyślałem sobie uszkodzony jest pewnie czujnik, wyjąłem cały zacisk hamulcowy , wymontowałem czujnik i zawiozłem go do firmy która zajmuje się naprawą zacisków hamulcowych oraz tych właśnie czujników w celu wymiany na drugi działający. Na miejscu mechanik podłączył mój czujnik i stwierdził że mój jest w 100 % sprawny i może mi sprzedać dokładnie taki sam i nic to nie zmieni.Tak więc zamontowałem czujnik i zacisk z powrotem, i ... dalej ten sam błąd wyświetla na ekranie komputera.Sprawdziłem połączenia kostek przewodu na długości od czujnika do ramy dalej przewód wchodzi razem z innymi w pętle/warkocz i gdzieś idą...wydaje mi się że ten który mnie interesuje idzie dołem na drugą stronę.
Może ktoś przerabiał już ten temat i wie jak rozwiązać problem, lub może wie dokąd idzie ten przewód i gdzie jest wpinany tak żebym mógł go prześwietlić czy nie jest przypadkiem gdzieś przetarty bo na moje oko tu będzie przyczyna.
Z góry dziękuje za podpowiedzi przeczytanie mojego postu (chyba trochę długiego
)
Nie znalazłem niczego podobnego więc zakładam nowy temat.
Otóż posiadam Scanie R 420 z 2007 roku, problem polega na tym że owy pojazd wyposażony jest w czujni zużycia klocków hamulcowych (jest to nowsza wersja w porównaniu do Scani "4" ponieważ na desce rozdzielczej na wyświetlaczu komputera pokładowego pokazuje procentowe zużycie klocków hamulcowych), w których( a w zasadzie jednym) tkwi problem.Na prawym przednim kole pokazuje zużycie - - - czyli nawet nie 0 % tak jak jest to przy całkowicie zużytych klockach i sprawnym czujniku.Pomyślałem sobie uszkodzony jest pewnie czujnik, wyjąłem cały zacisk hamulcowy , wymontowałem czujnik i zawiozłem go do firmy która zajmuje się naprawą zacisków hamulcowych oraz tych właśnie czujników w celu wymiany na drugi działający. Na miejscu mechanik podłączył mój czujnik i stwierdził że mój jest w 100 % sprawny i może mi sprzedać dokładnie taki sam i nic to nie zmieni.Tak więc zamontowałem czujnik i zacisk z powrotem, i ... dalej ten sam błąd wyświetla na ekranie komputera.Sprawdziłem połączenia kostek przewodu na długości od czujnika do ramy dalej przewód wchodzi razem z innymi w pętle/warkocz i gdzieś idą...wydaje mi się że ten który mnie interesuje idzie dołem na drugą stronę.
Może ktoś przerabiał już ten temat i wie jak rozwiązać problem, lub może wie dokąd idzie ten przewód i gdzie jest wpinany tak żebym mógł go prześwietlić czy nie jest przypadkiem gdzieś przetarty bo na moje oko tu będzie przyczyna.
Z góry dziękuje za podpowiedzi przeczytanie mojego postu (chyba trochę długiego
