Witam!
Niedawno zbudowałem sobie głośnik plazmowy z kitu avt2921, oczywiście z drobnymi, podstawowymi zmianami (wymiana irl530 na irf540 i rezystor między 9. nogą tl494 a masą). Jednak łuk chce zapalić się tylko przy ustawieniu potencjometru częstotliwości na najwyższą. Powoduje to, że od słuchania głośnika aż boli głowa od tych ultradźwięków. Mam pytanie: Czy jest jakiś sposób żeby wyregulować tę częstotliwość (trzeba trafić w jakąś konkretną), czy po prostu chodzi o to, żeby ta częstotliwość leżała poza zakresem słyszalności człowieka (bo ja to cały czas słyszę
)?? Jeżeli to drugie, to jak przesunąć tą górną granicę w górę?
Pozdrawiam
PS. Jeśli coś istotnego pominąłem, wspomnijcie o tym
.
Niedawno zbudowałem sobie głośnik plazmowy z kitu avt2921, oczywiście z drobnymi, podstawowymi zmianami (wymiana irl530 na irf540 i rezystor między 9. nogą tl494 a masą). Jednak łuk chce zapalić się tylko przy ustawieniu potencjometru częstotliwości na najwyższą. Powoduje to, że od słuchania głośnika aż boli głowa od tych ultradźwięków. Mam pytanie: Czy jest jakiś sposób żeby wyregulować tę częstotliwość (trzeba trafić w jakąś konkretną), czy po prostu chodzi o to, żeby ta częstotliwość leżała poza zakresem słyszalności człowieka (bo ja to cały czas słyszę

Pozdrawiam
PS. Jeśli coś istotnego pominąłem, wspomnijcie o tym
