Witam. Mam na stole wieżę LG XB64, która ma następujące objawy:
-po podłączeniu do sieci mrugnie i zgaśnie dioda niebieska, która świeci cały czas gdyby wieża była włączona, ale uważam to za normalny objaw tak mi się wydaje
-świeci dioda czerwona standby i na tym koniec
Nie mogę jej włączyć.
Sprawdziłem napięcia zasilające według serwisówki tej wieży wszystko niby ok. Poprawiłem luty na panelu przednim, sprawdziłem kostki łączeniowe między płytkami wszystko ok. Poprawiłem luty wokół mikrokontrolera metodą tradycyjną i gorącym powietrzem. Wymieniłem kondensatory wokół procka. Przelutowałem kostki w pobliżu. Po tych zabiegach udało się włączyć wieżę. Działała normalnie . Po około godzinie wyłączyłem ją z sieci. Minęła kolejna godzina wieża również włączyła się i działała normalnie. Wyłączyłem ją z sieci na noc. Rano włączam ją do sieci i historia jak na początku. Do tej pory nie udało się jej włączyć. Dodaję załącznik w pdf.
Mikrokontroler LC87F5M64A. Prośba o pomoc :?
-po podłączeniu do sieci mrugnie i zgaśnie dioda niebieska, która świeci cały czas gdyby wieża była włączona, ale uważam to za normalny objaw tak mi się wydaje
-świeci dioda czerwona standby i na tym koniec
Nie mogę jej włączyć.
Sprawdziłem napięcia zasilające według serwisówki tej wieży wszystko niby ok. Poprawiłem luty na panelu przednim, sprawdziłem kostki łączeniowe między płytkami wszystko ok. Poprawiłem luty wokół mikrokontrolera metodą tradycyjną i gorącym powietrzem. Wymieniłem kondensatory wokół procka. Przelutowałem kostki w pobliżu. Po tych zabiegach udało się włączyć wieżę. Działała normalnie . Po około godzinie wyłączyłem ją z sieci. Minęła kolejna godzina wieża również włączyła się i działała normalnie. Wyłączyłem ją z sieci na noc. Rano włączam ją do sieci i historia jak na początku. Do tej pory nie udało się jej włączyć. Dodaję załącznik w pdf.
Mikrokontroler LC87F5M64A. Prośba o pomoc :?