Witam wszystkich,
kupiłam właśnie Toyotę Yaris z '99 z silnikiem 1.0
Podobno trzeba było wymienić w niej filtr paliwa, więc to zrobiłem, ale niestety po wymianie silnik nie odpala.... jak włączę zapłon, to nie słychać pompy paliwa, jak pracuje. Następnie kręcę silnikiem bezskutecznie i jak przestaję kręcić, to dopiero słyszę, że pompa pracuje i po 3 sekundach słychać taki standardowe pstryknięcie mówiące o tym, że pompa skończyła pompować. Szczerze mówiąc, to nie pamiętam, czy Yaris pompuje paliwo po włączeniu zapłonu, czy po kręceniu silnikiem. Powiedzcie mi proszę, jak jest u Was i co może być przyczyną, że silnik nie odpala. Samochód był podłączany pod komputer przed wymianą i pokazywał tylko błąd sondy lambda i teraz po wymianie filtra również jest tylko jeden błąd.
Bardzo proszę o pomoc.
kupiłam właśnie Toyotę Yaris z '99 z silnikiem 1.0
Podobno trzeba było wymienić w niej filtr paliwa, więc to zrobiłem, ale niestety po wymianie silnik nie odpala.... jak włączę zapłon, to nie słychać pompy paliwa, jak pracuje. Następnie kręcę silnikiem bezskutecznie i jak przestaję kręcić, to dopiero słyszę, że pompa pracuje i po 3 sekundach słychać taki standardowe pstryknięcie mówiące o tym, że pompa skończyła pompować. Szczerze mówiąc, to nie pamiętam, czy Yaris pompuje paliwo po włączeniu zapłonu, czy po kręceniu silnikiem. Powiedzcie mi proszę, jak jest u Was i co może być przyczyną, że silnik nie odpala. Samochód był podłączany pod komputer przed wymianą i pokazywał tylko błąd sondy lambda i teraz po wymianie filtra również jest tylko jeden błąd.
Bardzo proszę o pomoc.