VW T4 czy Transit - Auto do 15 tyś?

Witam panowie, temat podobny był już poruszany ale mamy inny rok i realia. Moje pytanie brzmi- które auto (VW t4 czy Transit) polecilibyście na kurierke? A może coś innego? Dodam że do wydania mam 15 tyś. PLN Dziękuje za każdą poradę.

Wg mnie lepiej drogi trzyma się VW (transit ma zbyt lekki tył), poza tym obydwa dobre.

Tylko że za takie same pieniążki transit będzie ok 5-ciu lat młodszy. Nie miałem żadnego z tych aut więc nie wiem czy lepszy nowszy transit czy niezawodny T4? Za wszystkie sugestie jestem wdzięczny.

Zależy jaki silnik auto ma posiadać i w jakim stanie chcesz kupić...

Silnik maksymalnie 2.5 oczywiście diesel no i stan jak najlepszy za tą cenę to oczywiste, wiem że silniki vw są wytrzymałe, ciekawi mnie jak się spisują w transitach?

Pisałem - obydwa sprawują się niemal identycznie. Tak w jednym, jak i w drugim silnikom nic nie można zarzucić! Vw lepiej się jeździ w zimie (napęd na przód), za to częściej przednie zawieszenie i przeguby siadają właśnie w Vw. Transitem znów ciężko się w zimie jeździ (zbyt lekki tył) i trzeba dodatkowo balast wrzucać - inaczej strach...

zeimp wrote:

Transitem znów ciężko się w zimie jeździ (zbyt lekki tył) i trzeba dodatkowo balast wrzucać - inaczej strach...

Całkowita racja zjedziesz na pobocze w 15 cm mokry śnieg oddasz paczkę klientowi i będziesz prosił o pomoc bo bez pomocy nie ruszysz. Autem dobrze się jeździ ale nie na pusto. Jako dodatkowe wyposażenie przyda Ci się kilka worków cementu w okresie zimowym.

No i zostaje VW, mimo że starszy to jednak mniej zawodny i praktyczniejszy. Skoro już tu jestem to panowie zadam wam jeszcze jedno pytanie- jaka jest długość paki w taj wersji długiej vw t4 i czy na całej wysokości jest taka sama?

za 15tys to można już poszukać T5 - będzie to golas 3 osobowy ale zawsze trochę konstrukcyjnie młodszy od t4

Znajomy mi podpowiada jeszcze renówke master lub fiat ducato ale jakoś do francuza i włocha nie jestem przychylnie nastawiony, a wy co sądzicie?

Te wszystkie firmy kurierskie to muszą być straszni frajerzy, że jeżdżą Ducato, Iveco albo renówkami zamiast "dobrym niemieckim" VW.

ale vw jest najmniejszy w tej stawce, sam już nie wiem

Citroen Jumper, Fiat Ducato. Równie dobre jak VW i równie dobrze korodują, z tym że VW najbardziej podobne do samochodu, wewnątrz i na zewnątrz... W mojej opinii jedyna zaleta...

według mnie to chyba w vw jest najmniejszy problem z rdzą...

Ducato, jumper, boxer, to te same konstrukcje, dużo więcej miejsca w środku niz T4, napęd na przód, blacha jak w każdym busie...Duży wybór co do wielkości paki ( 3 długości, 3 wysokości) Jest sporo aut 2,0 100-110KM z oryginalna instalacją CNG jesi masz w okolicy stację - najtańsza jazda i bez problemów z zimowymi rozruchami. Naprawde ładne i nie zajechane auto moznaa kupic w werscji osobowej i przeszklonej.
T4 na kurierke chyba sie nie nadaje, za mały, za niski i za drogi w stosunki cena/jakość. Choć najbardziej zblizony do auta osobowego jeśli chodzi o trakcję. Rozejrzyj sie ile teraz jeździ T5, a ile trafic"ów, vivaro, jumperów, ducato.
Jeśli może być auto mniejsze to rozważ scudo, jumpy, w wersji podwyższanej , dużo tańsze auto, bezawaryjne i wygodne do jazdy. Mam osobowego evasiona (ta sama konstrukcja).

T4 jest na pompowtryskach. Padnie 1 pojedziesz.
Cała reszta tu wymieniona to CR albo VP44 i tu sie robia koszty naprawy i problemy.
Im nowsze auto tym większy złom ( ma się psuć ).
3 letnie ducato i klony to złom ( pada elektryka ).
Kup auto do roku 2003 to pojezdzisz. Do nowszego będziesz tylko dokładać.

Dlatego wolę popytać co i jak i pewnie zrezygnuje z vw , pooglądałem go trochę i rzeczywiście strasznie niski a cena wysoka , polatam po komisach i popatrze na pozostałe marki, ale oczywiście cały czas licze na wasze opinie.

Kup alb VW na pompowtryskach ( T4 2,5 ) lub jakieś inne auto bez elektroniki, z pompą na linkę.

Mozesz mi kolego powiedzieć czy ta elektronika jest rzeczywiście taka zawodna?

Regeneracja VP44 tak jak to ma być zrobione ( nie wymiana tylko końcówki mocy ) ok 2500.
System CR jest dobry jak jest nowy i wytrzymuje ok 200kkm , później są tylko problemy i koszty.

Jeżeli dizel to tylko zwykła pompa na LINKĘ lub pompowtryski .

Moderated By zeimp:

Ty wiesz, o czym Ty piszesz?

tatanka wrote:

Jeżeli dizel to tylko zwykła pompa na LINKĘ lub pompowtryski .

Udowodnij mi to! Radzę myśleć nad tym, co się pisze, bo inaczej, na doszkolenie się, kolega otrzyma "urlop" od tego forum!

Tylko że pompowtryski występują strasznie rzadko w nowszych modelach, znowu w tych starszych to w większości blacharka do remontu

A jakie on może nowsze modele kupić jak jest zamiar/możliwość przeznaczenia 15 ts zł?
Wśród Jahreswagen przebierał nie będzie.
Jako samochód kurierski T4 może okazać sie zbyt mały , ale sam musisz wiedzieć ile i co bedziesz woził bo nie da sie zaprzeczyć żę T4 to stosunkowo trwałe auto.
Może VW LT/Sprinter, nie mam tu dużej wiedzy ale obiło sie że nie sa tragiczne za to pojemne?

0__0 wrote:

za 15tys to można już poszukać T5 - będzie to golas 3 osobowy ale zawsze trochę konstrukcyjnie młodszy od t4

To pokaż gdzie, wezme każdą ilość w takiej cenie.Nawet te zrobione z przystanku na ktorym wylądowały kosztują więcej

Citroen Jumpy 1.9TD to prosta konstrukcja i rzeczywiście na platformie Evasiona/Zety/ Ulysse. Całkiem pojemne auto. HDi żwawszy i oszczędniejszy, no i korozja ich nie skubie. Przemyśl i to.

Jumpy niski bo do wożenia będzie przeważnie AGD w tym wysokie lodówki które wiadomo trzeba transportować na stojąca no i mebelki także musi być to coś pojemnego

ale jak sie HDi popsuje to niekończące sie problemy

no kurcze sam już nie wiem

Szukaj wersji maxi ducato, jumpera, mastera, movano, ale z silnikami 2,8 TD. Bardzo dobre i trwałe silniki, a palą 0,5 litra wiecej, albo tyla samo co 2,0, czy 2,2 HDI czy inne.

tatanka wrote:

ale jak sie HDi popsuje to niekończące sie problemy

Mówimy o pierwszej wersji HDi 2.0, a ona należy do najtańszych common rail'ów pod względem naprawy i najbardziej niezawodnych. Awaryjne są wersję aktualne, czyli 1.6HDi i 2.2HDi - to wersje awaryjne...

Do pytającego:

Jeżeli mowa o wożeniu lodówek, to rzeczywiście MAXi Ducato, albo T4 z wysokim dachem, albo Jumper, albo, albo...., albo.
Nie myśl o naprawach, bo każde auto się psuje. Względnie sprawdź ceny części zamiennych na allegro, porównaj modele pod tym kątem i wsio...

Witam.

Zdecydowałbym się na T4.

tatanka wrote:

T4 jest na pompowtryskach. Padnie 1 pojedziesz.

Nie było pompowtrysków w T4.