Witam mam duży problem naprawiam laptopa w którym objawy usterki zaczęły się od tego że pojawiła się czarna plamka na matrycy, klienta oczywiście ciskała plamkę i matryca wygasła na tyle że jest przyciemniona i pod kątem widać ikonki itp. z początku myślałem że to matryca więc wymieniłem na nówkę ale problem jest ciągle ten sam matryca jest przyciemniona, wymieniłem tez matrycę która była pod ten model ale pomijała inwerter toshiby po po prostu miała przejściówkę ale problem wciąż jest. diagnoza była taka żeby sprowadzić oryginalną matrycę do tego modelu i ciągle jest to samo. Zapomniałem wspomnieć że na zewnętrznym monitorze wszystko jest ok. Czy może to być wina taśmy??
zamówiłem nowy inwerter okazało się że jest niby do tego modelu a nie konkretnie piny pasowały i wszystko niby ok podłaczyłem nowy inwerter właczyłem lapa i cisza wiatrak się zakręcił i stanął, pali się dioda że trybi laptop dysk twardy się niby kręci monitor ciemny a dioda pracy dysku się nie świeci, klapa na maksa koleś zapewniał że inwerter pasuje a tu skucha. co teraz pierdutneło w tym laptopie to już nie wiem ręce opadają. Chociaż pierwszy raz spotykam się żeby inwerter uszkodził niby płytę główną ale przy tej maszynie to już łańcuch niepowodzeń wiec wymiękam. Chłopaki czy ktoś ma jakiś pomysł co to się może dziać?
