Witam przeleciałem po całym forum i mimo podobnych tematów mój nie został rozwiązany. Do rzeczy W któryś piękny dzionek pralka wywaliła bezpiecznik w domu i w pionie. Po oględzinach okazało sie że grzałeczka pękła i narozrabiała. Po wymianie praleczka nie grzeje wody. Sprawdziłem presostat przepuszcza fazę, sprawdziłem czujnik temperatury ok 6K przy 20 stopniach. Po dobraniu sie do elektroniki sprawdziłem czy nie ma przepaleń w druku- oczywiście nie ma. Sprawdziłem przekaźnik K2 na sucho klapie i styk przepuszcza prawidło. Po włączeniu pralka na 40 stopniach wykonuje cały cykl normalnie. W trakcie prania sprawdziłem i mam przerwę na K2 który jest sterowany z procesora. Nie mam Ul 2803 po drodze. Proszę o porady co jeszcze można sprawdzić gdyż pralka do najstarszych nie należy i szkoda zezłomować
pzdr ŁS
ps Dla potomnych: Wtyczka od czujnika temperatury pasuje w dwa gniazda, oczywiście ja wsadziłem nie w to co trzeba
pzdr ŁS
ps Dla potomnych: Wtyczka od czujnika temperatury pasuje w dwa gniazda, oczywiście ja wsadziłem nie w to co trzeba