Faktycznie zapytałem trochę nieprecyzyjnie ,chodzi o płytkę z elektroniką która znajduje się na samym dole w podstawie ekspresu dioda jest opisana na płytce jako Z2 jest to prawdopodobnie zenerka małej mocy ale nie da się nic odczytać bo to miejsce na płytce wraz z kilkoma jeszcze elementami zostały zalane jakimś silikonem.Chciałem to miejsce wyczyścić bo było zawilgocone i elementy zaśniedziałe,no i przy okazji zniszczyłem tą diodę dlatego proszę Kolegów o pomoc , może dysponuje ktoś schematem albo ma takową płytkę na półce i uda się odczytać parametry tego elementu.
No to posłuchaj skopiuj sobie ta płytkę idź do serwisu i zapytaj jaka to jest dioda. Na pewno Ci powiedzą i kupisz sobie. Co im szkodzi powiedzieć co to za dioda skoro będą mieli płytkę u siebie a jak nie to na pewno, na 100 % mają schematy serwisowe
Niestety muszę Cię zmartwić, gdyż dysponuję fabrycznie nowymi płytkami i na żadnej nie ma oznaczenia tych diód.. Dysponuję też tylko zwykłym multimetrem, także pomimo wielkich chęci nie mam nawet opcji sprawdzenia..
Mógłbym Ci podać jak się mierzy diody, ale to w Twoim wypadku jest zbędne bo nie wiesz co to za dioda. Więc jest proste wyjście wylutuj diodę i idź do sklepu elektronicznego ( tam gdzie mają części elektroniczne) a oni już na pewno na 100 % powiedzą Ci co to za dioda i sobie kupisz. To są znawcy , nawet bez napisów mogą Ci powiedzieć co to jest za element. No innego wyjścia nie ma. Widzisz mogę ci dać schematy jak zmierzyć co to za dioda i jej prąd przebicia, ale Ty masz ja uszkodzoną wiec nic Ci to nie da. Zrób jak Ci radzę a będziesz miał diodę.
"Niestety muszę Cię zmartwić, gdyż dysponuję fabrycznie nowymi płytkami i na żadnej nie ma oznaczenia tych diod". Jeśli tak to dlaczego nie podmienisz całej płytki ? A jak zmierzyć diodę ? Proszę bardzo
Można sprawdzić tak. Podłączyć diodę zaporowo w szeregu z opornikiem. Zasilić napięciem wyższym niż przewidywane napięcie zenera. Dla danego napięcia zenera i zasilania, rezystor trzeba dobrać tak aby płynął prąd Iz (z katalogu). Teraz wystarczy zmierzyć napięcie na diodzie zenera. Jeżeli przy prądzie Iz (np 5mA - dla diod 0,5W) zmierzymy mniej więcej Vz katalogowe to dioda jest dobra.
Napisałem co masz zrobić, idź do sklepu elektronicznego, na pewno Ci pomogą z diodą. Jeśli masz zniszczoną diodę to zrób na drukarce obraz tego zdjęcia które Ci wysłałem będą wiedzieli co to za dioda, a jak nie to do serwisu mają tam schematy serwisowe do napraw ekspresów Zelmera, tam są wszystkie oznaczenia łącznie z rozrysowaną płytką.
...
"Niestety muszę Cię zmartwić, gdyż dysponuję fabrycznie nowymi płytkami i na żadnej nie ma oznaczenia tych diod". Jeśli tak to dlaczego nie podmienisz całej płytki ?
Nie bardzo rozumiem.. Gdzie ja ją mam niby podmienić ? W opakowaniach ?
Nebilet_200 wrote:
A jak zmierzyć diodę ? Proszę bardzo
Można sprawdzić tak. Podłączyć diodę zaporowo w szeregu z opornikiem. Zasilić napięciem wyższym niż przewidywane napięcie zenera. Dla danego napięcia zenera i zasilania, rezystor trzeba dobrać tak aby płynął prąd Iz (z katalogu). Teraz wystarczy zmierzyć napięcie na diodzie zenera. Jeżeli przy prądzie Iz (np 5mA - dla diod 0,5W) zmierzymy mniej więcej Vz katalogowe to dioda jest dobra.
Tak można ją sprawdzić a nie zmierzyć Zmierzyć można bawiąc się zasilaczem laboratoryjnym przy nowej sprawnej diodzie.. Ja takim zasilaczem nie dysponuję..
Nebilet_200 wrote:
a jak nie to do serwisu mają tam schematy serwisowe do napraw ekspresów Zelmera, tam są wszystkie oznaczenia łącznie z rozrysowaną płytką
Niestety i tutaj muszę rozczarować, przed chwilą sprawdziłem i nie ma schematu płytki elektronicznej. Takową informację można doszukiwać się jedynie u chińczyka-projektanta.
Ja przepraszam, że tak wszytko neguję, ale jestem aktualnie zalogowany w BSH i mam aktualne informację na chwile obecną jak to wygląda u Zelmera, Boscha czy Siemensa.
Nic o żadnych nowych płytkach w opakowaniach nie pisałeś. To skąd masz nowe fabryczne płytki, wychodzi na to że trudnisz się albo naprawą albo wysyłką płytek i jedna Ci "padła" i chcesz naprawić, bo skąd miałbyś nowe fabryczne płytki ? A ja myślałem ze potrzebujesz diodę do swojego Zelmera bo czyściłeś i uszkodziłeś i szukasz. Pisałem Ci przecież że zmierzyć można jeśli ma się dobrą diodę co w Twoim wypadku odpada. No tak zapomniałem że produkcję Zelmera przejęli Chińczycy. Ale co to za dioda to na pewno powiedzą Ci w sklepie elektronicznym na 100 %. Nawet na podstawie zdjęcia.
Heh..
Pomyliłes osoby.. Ja staram się pomóc, inny użytkownik ma problem z tą diodą.
Może kolega Nebilet_200 faktycznie ma rację, że kumaty koleś w elektronicznym coś podpowie.. Wiadomo jedynie, że jest to dioda na niższe napięcia..
A może ktoś bardziej "kumaty" ode mnie podpowie czy przy tej płytce, gdyby tak metodą prób i błędów stosować różne diody... Można sporo narozrabiać czy bez obaw można próbować ?
No faktycznie nie zwróciłem uwagi na pseudo autora postu, wybacz. Owszem jest to dioda na niższe napięcie ale tak próbować to bym nie zalecał gdyż rożne diody mają różny prąd przebicia a to nas szczególnie interesuje. Jedyne co w tym wypadku ja mogę poradzić i tak bym zrobił to wziął zdjęcie do ręki i poszedł do sklepu z elektronika, pomogą na 100 %. Ale co zrobi kolega to już jego wybór.
Na dzień dzisiejszy sytuacja wygląda tak ,po oględzinach tej płytki stwierdziłem że pracą całego ustrojstwa steruje procek em78p154sp to podobno taki chiński PIC .Ta dioda którą uszkodziłem jest elementem toru sygnału na ten procek ,jednakże obok jest drugi identyczny tor sygnału, więc dobrałem diodę według tej drugiej .Jednak nie wiem czy to tak do końca jest poprawne bo według specyfikacji procka te wejścia trochę się różnią.Jednak ekspres ruszył i na razie pracuje poprawnie .Według mnie przyczyną tego że włączał się zaraz po podaniu zasilania było zawilgocenie tej grupy elementów która podaje sygnał na procesor Może trochę niefachowo się wyrażam ale mikroprocesory to nie jest moja najmocniejsza strona.Dziękuję wszystkim którzy pomagali mi w tych zmaganiach i pozdrawiam serdecznie.
Przed założeniem płytki trzeba było rozpuścić trochę kalafonii w denaturacie i pomalować te elementy które są narażone na wilgoć. Jak wyschnie zrobi się taka powłoka że żadna wilgoć jej już nie zagrozi.
Jestem posiadaczem ekspresu Piano 13Z014.
Od dzisiaj występują w nim niepokojące działania - czytałem już, że ktoś miał podobnie , również próba odpowiedzi - ale nie doczytałem się niestety, czy to jest rozwiązanie problemu.
Do rzeczy - ekspres nie chciał mi dzisiaj zaparzyć kawy. Mimo dmuchania i działania pompy, z łyżki nie poleciała ani kropla kawy.
Kawa była w sitku sucha i zbita (i z duuużym ciśnieniem - głośne pssss przy odkręcaniu kolby). Myślałem, że za mocno ubiłem.
Wykonałem próbę bez kawy - również bez efektu - pomyślałem, że zapchane sitko.
Wykonałem próbę bez łyżki w ogóle. Woda prawie w ogóle nie leci - zamiast tego dużo pary.
Przełączyłem przełącznik na gorącą wodę - z rurki do spieniania mleka - w odpowiedzi tylko para z rurki.
Przełączyłem przycisk na spienianie mleka - również tylko para.
Dodam, że ekspres jest na gwarancji i jest u mnie może pół roku - używany regularnie 2-3 razy dziennie. Trochę mi się nie uśmiecha oddawanie na 3 tygodnie ekspresu do serwisu... Czy ingerencje przez Was proponowane skutkują utratą gwarancji?
Dodam również, że występuje u mnie ewidentnie problem z wyciekiem podczas spieniania mleka. Wtedy woda wylatuje gdzieś pod ekspresem (tacka nie jest zapełniona nawet w połowie - a opróżniam ją co 2-gą kawę).
... Czy ingerencje przez Was proponowane skutkują utratą gwarancji?...
Tak, tym bardziej, że przy debiucie demontażu obudowy w tym modelu jest duże prawdopodobieństwo zostawienia wielu śladów czy połamania zaczepów.
borewicz wrote:
...występuje u mnie ewidentnie problem z wyciekiem podczas spieniania mleka. Wtedy woda wylatuje gdzieś pod ekspresem (tacka nie jest zapełniona nawet w połowie - a opróżniam ją co 2-gą kawę)...
Zapewne po wyłączeniu spieniania gorąca para skrapla się w komorze spustowej i ścieka po ściankach - Niestety.. Wada fabryczna, niekiedy pomaga przedłużenie wężyka dyfuzora, co niestety skutkuje utrudnionym wyjmowaniem tacki ociekowej..
Ale co do usterki - Zapewne żywot swój zakończyła pompa..
Ekspres był odkamieniany ?
Ale co do usterki - Zapewne żywot swój zakończyła pompa..
Ekspres był odkamieniany ?
Dzięki za informację - czyli pozostaje serwis i gwarancja.
Co do pompy to nie jestem pewien, ponieważ ciśnienie jest duże (do tego stopnia, że kolba z kawą wystrzeliła mi, gdy nie odczekałem aż ciśnienie zejdzie...)
Ekspres był raz odkamieniany.
Jak często powinno się to robić przy wodzie powiedzmy, średnio twardej.?
Witam
Potrzebuję pomocy i stąd 'podłączam się' do tematu Piano.
Model 13Z014.
Mam wrażenie jakby ciśnienie było za wysokie bo przy kawie w pojemniku 'roztwór' wypryskuje przez uszczelkę.
Czy ekspres ten posiada jakąś regulację ciśnienia w tej płytce - chodzi mi o sterowanie tym kontrolerem 'pic'.
Wydaje mi się,że przedtem po wstępnym włączeniu pompy była przerwa a potem praca była przerywana aby utrzymać stałe ciśnienie a teraz pompa pracuje non stop co doprowadza do zwiększenia ciśnienia i ujściu przez miękką uszczelkę gumową w gowicy.
Dodam,że ekspres nie był odkamieniany a używa go moja żona od 7 miesięcy. Wlewamy wodę przefiltrowaną przez filtr Brita, odwapnia i odkamienia wodę w jakimś stopniu co widać np. w czajniku elektrycznym - grzałki potrafią być błyszczące przez 2-3 miesiące. Twardość wody z kranyu nas 14 stopni Niemieckich.
Ekspres jest systematycznie zalewany od podstawy. Może płytka zawilgotniała?
Czy praca ciągła jest właściwą pracą, czy może pompa sterowana jest przez ten triak 'fazowo' ?
Proszę o pomoc.
Torksy z bolcem też ciekawe rozwiązanie - muszę kupić odpowiednie śrubokręty.
Proszę moderatora o wyrozumiałość,że podłączyłem się do tematu, ale temat jest podobny do problemu kolegi na początku postów.
Wydaje mi się,że przedtem po wstępnym włączeniu pompy była przerwa a potem praca była przerywana
Nie wydaje Ci się - tak właśnie ma pracować . Jeżeli " pryska " przez uszczelkę , to wskazuje że uszczelka nie uszczelnia ( zabrudzona , sparciała ) ,kawa jest za bardzo ubita ew. za drobna , lub zatkany jest otworek w miarce ( kolbie ) .
Dziękuję.
Próbowałem odkręcić tą śrubę, która mocuje to sito przy głowicy przez które wpada woda pod ciśnieniem, ale nie dałem rady - jest jakiś sposób na nią.....?
Wstawki do których wsypuje i bija się kawę zmieloną (taką używa żona), co jakiś czas strzykawką pod ciśnieniem przepycham od strony dolnego otworku i widzę jak wypływa sporo zanieczyszczeń 'kawowych', które zalegają przestrzeń w podwójnym spodzie wstawek. Kawę mielimy na grubo młynkiem elektrycznym, ale jednak i tak zapycha się sitko.
Sitko przy głowicy pryska wodą tylko z jednej jednej strony.
Ciśnienie jest tak duże,że strach podchodzić bo jak się uszczelka rozszczelnia to 'wali' po ścianie .
Uszczelka jest miękka i wygląda na nie zużytą w kolorze beżowym półprzezroczysta.
Czy mogę odkamienić układ 'hydrauliczny' wodą z kwaskiem cytrynowym - czy to nie doprowadzi do uszkodzenia pompy czy też innych elementów układu?
Jak dostanę się do płytki (torksy z dziurką zamówiłem) to napiszę, czy płytka elektroniczna nie jest zamoczona.
Jak płytka będzie uszkodzona to zaprojektuję własną na innym mikrokontrolerze do sterowania -> bedzie PL a nie CN .
Proszę o podpowiedzi. Szkoda złomować tego ekspresu bo kawa z niego jest dobre jakości w stosunku do ceny tego urządzenia - żona smakoszka chwali sobie prezent.
Witam.
Tez jestem szczesliwym posiadaczem tego ekspresu Chyba ponad 2 lata dzialal.. i w zasadzie nadal dziala ale nie tak jak powinien.. Mianowicie.. od jakiegos miesiaca zauwazylwm wycieki wody przy robieniu kawy.. leciala gdzies z boku nad kolba.. po odkreceniu sitka i oczyszczeniu przestalo leciec.. ale zaczelo leciec pod ekspres jak czytalem temat to wyglada na to ze leci z tego dyfuzora.. a ze tacka nie byla w stanie odbrac wody tak szybko lecacej to polowa ladowala pod ekspresem /srednio na jedna filizanke kawy - 1/3 wody byla pod ekspresem Wiec zmotywowany wpisami w tym temacie rozpoczalem rozbiorke tegoż ekspresu - powiem ze poszlo wysmienicie.
Wiec jak juz wszystko bylo na wierzchu widoczne.. napelnilem zbiornik z woda - z odkamieniaczem w razie czego.. przystapilem do obserwowania skad ona ucieka.. i jak juz wyzej wspomnialem leci wlasnie z tego dyfuzora tym malutkim wezykiem ktory to w zamysle tworcow mial odprowadzac wode do tacki.. w zasadzie dziala to moze troszke ale nie tak jak powinno.. tyle ze ta woda juz tylko tamtedy leci.. tam gdzie powinna w ogole ani kropli nie chce uronic..
Co w takim wypadku by trzebabylo zrobic/wymienic? dodaje zdjecie pogladowe mojego ekspresu.. w zasadzie wyglada niby wszystko ok
Sitko sciagnete.. wszystko leci wezykiem a tam gdzie powinno nic..
ale dziwna sprawa.. bo przestalo leciec po zdjeciu obudowy.. nic w zasadzie nie ruszalem.. a jak byla obudowa zalozona to jak juz pisalem lecialo normalnie.. i oprocz tego wezykiem tez
bo przestalo leciec po zdjeciu obudowy.. nic w zasadzie nie ruszalem
Wygląda na to że " paprochy " zatkały otwór wylotowy z podgrzewacza do głowicy i jeżeli nie da się tego usunąć ( może da się rozebrać ) to część do wymiany . Możesz jeszcze coś w rodzaju KRETA zaaplikować aby rozpuściło osady .
bo przestalo leciec po zdjeciu obudowy.. nic w zasadzie nie ruszalem
Wygląda na to że " paprochy " zatkały otwór wylotowy z podgrzewacza do głowicy i jeżeli nie da się tego usunąć ( może da się rozebrać ) to część do wymiany . Możesz jeszcze coś w rodzaju KRETA zaaplikować aby rozpuściło osady .
Ok, dziekuje za podpowiedz.. sprobuje jakos to udroznic.. dam znac za jakis czas czy mi sie udalo
EDIT: Po zlozeniu wlaczam i.. jest ok.. tyle ze dalej leci wezykiem wiecej wody niz zawsze.. w kazdym razie juz nie pod ekspres tylko do tego podstawka bo przedluzylem wezyk.. w kazdym razie kawe da sie zrobic.. Dziekuje bardzo za pomoc
U mnie wyczaiłem, że nie może być za drobna kawa ponieważ wtedy nadmiar wody jest przelewany do tacki pod filiżanka. Kawa musi mieć takie drobne ziarenka wyczuwalne pod palcem. Ja akurat ma młynek żarnowy więc idzie ustawić grubość tych ziarenek. I to chyba są najlepsze młynki do kawy. Generalnie trzeba też czytać "pismo obrazkowe " na opakowaniu kawy bo czasami jest tak, że zakupiona kawa nie nadaje się do ekspresu. Miałem już takich kilka przypadków więc trzeba po prostu czytać.
Witam, Poszukuję używanych sitek ubijacza lub calego ekspresu piano 13z014 uszkodzonego może ktoś ma chęć oddać taki ekspres za free lub wymienione cześci, z przeczytanych postów można wywnioskować, że mogę liczyć na kolegów. Z góry dziekuje