Kuchenki, które podałeś są gazowo-elektryczne (tzn. palniki gazowe, piekarnik elektryczny). Natomiast co do gazu (ziemny czy butlowy) to zależy to tylko i wyłącznie od dysz (przy kupnie w sklepie podaj tylko na jaki gaz chcesz i oni Ci na miejscu założą takie jak trzeba).
Jeśli dobrze patrzałem to miedzy tymi kuchenkami, co podałeś jest tylko jedna różnica - kolor (biały/stalowy) więc to tylko kwestia gustu.
Ja ostatnio (2 miesiące temu) kupiłem: AMICA 52GE4.33ZpTa W Eco
Dałem ok 850zł i jestem bardzo zadowolony (piekarnik z termoobiegiem i innymi "cudami" więc jest ok).
PS. Osobiście nie dał bym 1500zł za kuchenkę tego typu(max 1000zł)
Fakt, tu masz rację (nie doczytałem dokładniej), tylko troszkę mnie to dziwi bo ten opiekacz ma 2kW, a piekarnik w mojej kuchence ma 2,2kW (górna 0,9kW + dolna 1,3kW, ewentualnie jak jest to + grzałka termoobiegu 2kW).
Jak na sam opiekacz to spora ta moc jest Jeśli mogę coś Ci podpowiedzieć, to o ile korzystasz z gazu butlowego (płacisz za tyle ile zużyjesz) to chyba bardziej opłacalny jest piekarnik na prąd. Ja mieszkam w bloku gdzie gaz mam na ryczałcie i wtedy kuchenka w pełni gazowa jest super opłacalna (niestety musiałem zmienić na gazowo-elektryczną bo piekarnik gazowy dobijał moją Panią, która nie przyzwyczajona do takiego )
PS. Co do dysz to o ile nie zmieniać Ci w sklepie, to najlepiej zawołać kogoś z uprawnieniami "gazowymi" aby założył Ci poprawne i podłączył kuchenkę (podbije Ci też wtedy gwarancję - bez podpisu osoby uprawnionej do podłączenia jest nieważna).
U mnie wychodzi ok. 46-50 zł za butle z dowozem oraz 0,62 zł za KWH więc bardziej raczej opłaca się brać kuchenke gazową (tj. palniki + piekarnik gazowy)
A którą kuchnie w takim razie mi polecisz? Może którąś z tych które ja wybrałem albo jakąś inną?
Fakt, tu masz rację (nie doczytałem dokładniej), tylko troszkę mnie to dziwi bo ten opiekacz ma 2kW, a piekarnik w mojej kuchence ma 2,2kW (górna 0,9kW + dolna 1,3kW, ewentualnie jak jest to + grzałka termoobiegu 2kW).
Jak na sam opiekacz to spora ta moc jest
A to mozliwe, że opiekacz ma 2kW. W instrukcji jest opisana moc znamionowa, czyli na ile w danym momencie na max bedzie pobrana moc, max. przy mojej z termoobiegiem podana jest moc 3,3 kW, bo jednocześnie mogę włączyć razem funkcę termoobieg +grzałka dolna (2kW+1,3kW). Mocy grzałki opiekacza nie ma w specyfikacji (o dziwo), tylko moc grzałki górnej 0,9 kW, a mam na górze 2 grzałki
pawel-jwe wrote:
Jeśli mogę coś Ci podpowiedzieć, to o ile korzystasz z gazu butlowego (płacisz za tyle ile zużyjesz) to chyba bardziej opłacalny jest piekarnik na prąd.
Mnie zawsze w obliczeniach wychodziło, że jednak nadal gaz jest tańszy niż prąd. U mnie butla jest w cenie 55zł, natomiast 1Kwh kosztuje 69 gr brutto. Piekąc 2 razy w tygodniu przez 2 miesiące nabiłem rachunek w kwocie 25zł, gdzie gotując codziennie godzinami, co chwila woda na herbatę, wekowanie duszenie godzinami itd. gazu za 55zł starcza na 2,5 miesiąca.
pawel-jwe wrote:
PS. Co do dysz to o ile nie zmieniać Ci w sklepie, to najlepiej zawołać kogoś z uprawnieniami "gazowymi" aby założył Ci poprawne i podłączył kuchenkę (podbije Ci też wtedy gwarancję - bez podpisu osoby uprawnionej do podłączenia jest nieważna).
I tu się zgodzę jak najbardziej, potrzebna osoba do podbicia gwarancji. Może to zrobić gazownik ten, który dostarcza Tobie gaz, z reguły powinien mieć takie uprawnienia (ci starsi fachem na pewno mają, bo teraz z tymi przepisami jest różnie). Kosztuje to ok. 60zł. Dysze również wymienił mi owy gazownik, choć ta czynność nie jest jakoś bardzo skomplikowana Z tym optigas w Amice, to chyba chodzi im o te dysze oszczędne, mam założone 2 takie i 2 zwykłe i to dobre rozwiązanie, bo faktycznie na tych mocniejszych żona miała problem z kipiącymi ziemniakami nawet na tym najmniejszym palniku, gary w 3-warstwowym dnem i bulgocze w nich na minimalnych gazie jak gejzer.