[BASCOM] - Sterownik C.O. tryb Manual/Auto jak zrobić Menu

Witam, piszę program dla sterownika C.O. i mam pewien problem. Przyjąłem sobie moją pętlę główną jako "tryb AUTO". Obliczam w niej temperaturę, oraz sprawdzam poszczególne warunki sterowania przekaźnikami: wentylator, pompa.

Chciałbym do tego zrobić tzw. "tryb MANUAL", gdzie program będzie tak jakby omijał wszystkie warunki z pętli głównej i można sterować przekaźnikami ręcznie za pomocą przycisków. Jedynie, gdy temperatura kotła przekroczy 80'C załączy pompę z automatu.

Jaką procedurą zrealizować taki tryb w bascom ?

ja bym to zrobił tak :

Jak chcesz to ci prześle na priv kod mojego sterownika.A tak w sumie to 80 st to troche za późno na pompe fabryczne mają zdaje się 40-60 st.

Dzięki możesz podesłać, zerknę również sobie na obsługę menu (jestem też w trakcie tworzenia) i również proszę was o pomoc.

Kod wygląda tak:


Nie za bardzo działa mi to menu, jak się zagłębię to później nie mogę wrócić. Poza tym wiesza się cały program.

Tak się dzieje jak stosujesz instrukcje Gosub, program idzie do procedury a tam znowu stosujesz Gosub i w tej na koncu nieszczęsne Retrurn. Program idzie w "krzaki" bo przepełniasz stosy i nadpisujesz w pamięci Ram zmienne. Poczytaj o procedurach i funkcjach w pomocy Bascoma, użyj Declare Sub a potem Sub: i END SUB.

Stosuj też deklaracje ramki i stosu np. tak


i procedury bez return


zmienił by też
na
i deklaracje portów

to też bo niepotrzebnie używasz zdublowanych zmiennych Coin(2) i Coout(2)


tu nasz link do przykładu z menu Link

Jeśli chodzi o temperatury to w zasadzie ma to być tylko jeden czujnik, procedura obsługi była zaczerpnięta z mojego poprzedniego programu dlatego tak zostało. Usunąłem też podział na etapy, który tutaj nie będzie potrzebny i poprawiłem resztę wg. Twoich wskazówek. Co do deklaracji portów, przyciski mam podciągnięte sprzętowo do 1.

Wygląda to tak:


Kompiluje się, po pojawieniu ekranu głównego zawiesza i resetuje.

Poprawiłem cały szkielet, sprawdz i przeanalizuj cały program.

Wisi na ekranie głównym.

Jak wspomniałem wcześniej obsługę 1-wire w case'ach można wywalić całkowicie. Tak jak to zrobiłem w kodzie powyżej, przyciski mam podciągnięte sprzętowo 4k7 do VCC, więc podciąganie programowe mija się z celem.

Myślę, że przez to moje menu niepoprawnie zrobione się rozjeżdża..

Nie panujesz poprostu nad zmienną Menu, nie ma ona żadnego ograniczenia.
Przeniosłem główne menu z case 0: do case Else:. Poprawiłem powyżej program. Teraz powinieneś już pomału dojść jak to zrobić. Zmienna menu jest wyświetlana na LCD po wartości płomienia więc zobacz co się z nią dzieje. Przyciski mają drgania i zmienna trochę też wariuje, pomyśl o zlikwidowaniu tego zjawiska.

Dokładnie, zmienna menu nie ma ograniczeń i wychodzi poza zakresy menu. I teraz właśnie zastanawiam się czy do każdego podmenu mam robić warunki, czy da się to może jakoś prościej rozwiązać ?

Ja bym to zrobił nie przez zmienną Menu i porównywanie Case, tylko przez flagi bitowe, a najlepiej poszczególne bity np. Dim Menu_manual as Byte a później ustawiał i sprawdzał poszczególne bity Manu_manual.0 Manu_manual.1 Manu_manual.2 itd. możesz wtedy używać operatorów logicznych w IF.

Quote:

przyciski mam podciągnięte sprzętowo 4k7 do VCC, więc podciąganie programowe mija się z celem.

Nie tak do końca, to nic nie przeszkadza że masz podciągnięte zewnętrznymi rezystorami, to dodatkowe zabezpieczenie, mi np. w urządzeniu pękł taki rezystor, może pęknąć sciezka na płytce i przycisk (port łapał zakłócenia) sam się przełączał, urządzenie szalało. Tym bardziej to nic nie kosztuje, a dodatkowo uodparnia urządzenie. ( to z praktyki)

A tak apropo klawiszy zmień na to, nie będzie reagować tak szybko na zmiany zmiennej Menu.

Nie mam pojęcia jak to ugryźć na Case'ach. Wszędzie piszą , że jest o wiele łatwiej to zrobić i prościej na Case'ach.

Z flagami czuję, że było by nie mniej zamieszania i raczej sobie z tym nie poradzę.


Uruchomiłem jeszcze histereze, w takim programie jak teraz:

Jeżeli uda mi się wejść do manual to mogę + - sterować przekaźnikami. Ale też jeżeli, dany przekaźnik jest aktualnie załączony to nie mogę go wyłączyć w manual. Wyłącza się na sekundę i z powrotem załącza.

mała podpowiedź było troche błędów w Twoim programie i przeczytaj co dopisałem wyżej odnośnie pull up

Już jest trochę lepiej, co to podciągania pull up to nie wiedziałem, myślałem że podciągnięcie sprzętowe wystarczy, ale lepiej mieć zabezpieczenie jak mówisz.
A histereza była źle napisana, że ją usunąłeś ?

Je szczę jak oddzielić ten tryb manual od pętli głównej, żeby tak jak wcześniej pisałem nie brał pod uwagę warunków i alarmów.

Histereza jest źle tak nie powinno być, to błąd, nie możesz dodawać do integer liczby z przecinkiem.

zmienna Temp_odc jest typu integer i nie jest zmienną zmiennoprzecinkową. Pomyliłeś się, bo to działanie

daje wynik temperatury odczytany z DSa i przeliczony do postaci "dziesiętnej" by wartość integer reprezentowała temperaturę w stopniach C, ale przecinek jest tylko dodawany funkcją

do stringu który wyświetla LCD.

A w zmiennej Temperatura jest tak: jeśli jest 1 to znaczy że na LCD pojawi się 0.1C, jeśli jest 10 to na LCD będzie 1.0C, jeśli jest 23 to LCD będzie 2.3C i td.
Więc jeśli chcesz dodawać histerezę 0.1C to musisz dodawać 1


Co do podprogramu Menu to usuń wszystkie CLS bo powodują zacinanie się programu i zajmują czas, skoro używasz Locate i wysyłasz do LCD znaki wypełniające całą przestrzeń znakową LCD to CLS jest zbędne.

Co do auto/manual zastosuj flagę i jeśli jest auto to jest zero, wykonuj program automatycznego załączania przekaźników, a jeśli jest 1 to omijaj ten fragment

Jeżeli chodzi o histereze, fakt tutaj jest błąd:

Docelowo ma to wyglądać tak:

Z dokładnością do 1'C (bo taka ma być docelowo), czyli w takim przypadku histereza napisana przeze mnie miała by sens ? Ponieważ będę pracował na liczbach dziesiętnych i zmienna Temp_odc może pozostać jako integer.

CLS, również poprawiam.

Najgorzej jest z tym MENU całym, nigdy nie zagłębiałem się w wielopoziomowe menu dlatego jest to dla mnie dość skomplikowane. W sumie nie tyle menu co odpowiednie procedury skoków i powrotów.

Histereza ma sens i to co poprawiłeś jest już dobrze, integer ma tak być bo to już jest przeliczone jak napisałem wyżej. dodajesz 10 to zmieniasz o stopień 1C.
Co do menu to dalej nie panujesz nad zmienną Menu, zobacz wg. Twojego pomysłu menu pierwszego poziomu to case 1 lub 2 lub 3, a podmenu to numery 10, 20 , 30. A co robisz klawiszem OK? dodajesz + 10, jak mniemam chciałeś by po naciśnięciu klawisza OK zmieniało się z 1 na 10, z 2 na 20, z 3 na 30, a tak defakto to ... program dodaje 10 i jest 1 na 11, 2 na 12, 3 na 13. Dlatego nie działa. Czy dobrze myślę?

Tzn, menu główne ma się zawierać w case 1, 2, 3 zgadza się.

Naciskając OK dodaję do zmiennej menu 10, czyli przechodzę na podmenu MANUAL czyli case 11, 12, 13, 14. Teraz w zależności, który case jest wybrany (przypuśćmy 11) to aby przejść niżej przyciskam DOL dodaję do zmiennej 1 i przechodzę do case 12. Aby przejść wyżej przyciskam GORA dodaję do zmiennej 3 i przechodzę na case 14.

Teraz chcąc powrócić do menu głównego (case 1,2,3) na case 14 przyciskam OK odejmuję od zmiennej 13 i przechodzę do case 1.

Ja to jakoś tak zagmatwanie rozumuję i nie mam pojęcia jak to rozpracować, ponieważ nie zawsze warunki będą takie same.

Mogę podpowiedzieć ze swojej strony menu robię na 2 zmiennych: menu i podmenu. Wszystkie warunki i case umieszczone w jednej pętli z jednym skokiem do podprogramu obsługi klawiszy.

Domyślałem się, że zrobienie tego na jednej zmiennej będzie problemem, a mógłbyś podać jakiś chociaż namiastek składni takiego kodu ?

Wycięte z większego programu ale widać cała pętle i ideę menu, obsługi ekranu głównego i nawet kolejnych poziomów (podmenu). Skok do odczytu klawiszy jest raz na pętle niezależnie w której części menu znajdujemy się.

Zmienna Marker jest znacznikiem określający położenie aktualnie wyświetlanej zawartości ekranu. Menu to zamienna odpowiadająca ilości pozycji w menu a zamienna podmenu to kolejne pozycje w wybranych parametrach głównego menu.

Posklejałem coś takiego:


Ekran główny wyświetla się prawidłowo, nie wiem czy wyciąłem procedurę sprawdzania przycisków, no i jak przypisać tam funkcje co przycisków tzn. ok, gora, dol, plus, minus

Wgraj ten plik i powiedz jak działa menu i sterowanie ręczne i auto..


Zmień operacje na temperaturze na pozbawioną części ułamkowej (po przecinku), łatwiej będzie operować na warunkach bo maja rozdzielczość jednego stopnia więc to co wyświetlasz na LCD z przecinkiem nie jest potrzebne Tobie.
Można to zrobić np tak.


Zmienna histereza nie może mieć wartości 0, minimalna wartość to 1 i górną też przydało by sie ograniczyć. np. tak


Oj oj dużo tych blędów, myślę że trochę za bardzo chaotycznie i za szybko bez przemyślenia piszesz

Manu działa poprawnie, z tym, że moim zdaniem za wolno reaguje na przyciski, przykładowo w podmenu ustawienia, muszę praktycznie trzymać cały czas przycisk + i co sekundę się zmienia wartość.

Zaś gdy klikam ok na powrót do menu to czasem znów wchodzi w podmenu, tak jakby przycisk ok 2x nacisnął się (drgania styków?)

Aha i buzzer cały czas wyje, jest sterowany plusem wiec chyba trzeba zmienić config na początku programu na: input

Powiem, skąd mój pośpiech...otóż dziś doszły ostatnie część i i sterownik (sprzętowo) mam już zrobiony. Pozostało "tylko.." napisać program i podłączyć do pieca.
Jak można się domyślić jest to sterownik do pieca na olej przepracowany i dopóki nie mam go podłączonego do pieca mogę palić tylko w dzień (kontroluje sytuacje). Raz pozostawiłem na noc to rano kotłownie zostałem zalaną olejem...dobrze, że się nie zapaliło.

Tu masz pliki, zmnieniony cały szkielet, nie jest to jeszcze optymalne ale może na tym przykładzie się coś nauczysz.

Teraz działa powiedział bym fajnie

Teraz tak, chcąc aby wentylator był załączany zawsze przy włączeniu sterownika, ale też, żeby wchodząc w manual automatycznie się wyłączał to gdzie umieścić zmienną wentyl ?

Ogólnie to chciałbym zrobić tak, że powiedzmy jak pompa, elektro i wentyl są załączone w trybie auto (spełniają warunki załączeniowe) i wchodzę w tryb manual, to wszystkie się wyłączają i mogę sterować ręcznie. Po wyjściu z trybu manual, z powrotem są załączane gdyż spełniają warunki zadane.

Tu by trzeba było wstawić, tam gdzie wchodzimy w Manual.



i tu

Już sobie poradziłem z tym, przekaźnikiem.

I mam jeszcze jedno pytanie, chciałbym zrobić tak, że:

w trybie MANUAL jeśli temperatura przekroczy 80'C to automatycznie włączy się przekaźnik pompy, a wyłączy przekaźnik elektrozaworu.

Bo jak zrobię warunek na te 80'C i gdy przy 80 wyłączy elektrozawór to zaś warunek płomienia go co sekundę załącza a ten wyłącza i tak sobie "pyka". Trzeba by zrobić mniej więcej tak, że jak jest temp 80'c to niezależnie czy jest tryb manual czy auto i niezależnie czy jest płomień czy go niema odłączy elektrozawór i załączy pompę

teraz kod wygląda mniej więcej tak:

Witaj.
Możesz zamieścić schemat tego sterownika?

Jak byś dobrze poszukał w moich tematach to byś znalazł.

Ale proszę dla leniwych: Link

Ze swojej strony dodam, że już go trochę po testowałem, i jestem 100% zadowolony, spełnia swoje zadanie. Oczywiście jest kilka modyfikacji jakie bym wprowadził, gdybym go projektował jeszcze raz.

1. Zamontował bym mocniejsze trafo 12V i dołożył dodatkowo jeden przekaźnik 12V, żeby można było sterować też elektrozaworami samochodowymi (są tańsze).
2. Wyprowadził bym również 12V ze sterowaniem płynnym 3-12V do zasilania silniczka wolnoobrotowego z przekładnią połączonego z samochodową pompą oleju (wtedy uzyskujemy płynną dozowalność paliwa)

Chyba tyle...reszta się sprawdziła, zabezpieczenie przed zdmuchnięciem płomienia działa, a głównie na tym mi zależało.

Trochę tych tematów było. Dzięki.