Witam Koleżanki i Kolegów
Mam problem taki jak na filmiku:
Link
Gdy wchodzę do menu i wychodzę to po pewnym czasie jak widać pod koniec filmiku układ zaczyna wyświetlać głupoty. Procedura wysyłania do wyświetlacza to standardowa procedura z noty katalogowej Atmega64 i działa zawsze bezbłędnie ale odbieranie to koszmar. Program zajmuje ponad 49kB więc nie będę go wrzucał. Procedura odbioru znaków wygląda tak:
Nie wiem co może być. Męczę się z tym już 2 tydzień i mam dość. Może ktoś z Was wie co może być? Wyświetlacz to układ TFT HMI display firmy Bejing Stone. Wszystko wrzuca się jako obrazy BMP i rysuje przyciski które zwracają wartość po naciśnięciu jako kilka bajtów i zawsze 3 bajt jest wartością wciśniętego przycisku. Może nie kasuję czegoś w przerwaniu czy coś? przy każdej prędkości USARTu tak się dzieje.
pozdrawiam
