Opel Omega 2.0 dti 2000 - Słabo odpala po dłuższym postoju w mrozy

Jestem szczesliwym posiadaczem Omegi 2.0 dti, zrobiłem już w niej prawie wszystko zregenerowałem pompę paliwa i rozrusznik wymienione przelewy, wyczyszczony bak filtry wymienione, swiece sprawne, zawor zwrotny zaisntalowany, nowy akumulator a problem pozostal czyli jak przychodza nawet lekkie mrozy auto po dłuższym okolo 8 godzinnym postoju nie chce odpalic, odpala dopiero po okolo 7 - 10 probie i póżniej pali na dotyk (zaznaczam iż w lato nie ma tego problemu) chociaz wczoraj mnie zaskoczyl przy -10 st. C, jak stalem na gorce przodem w dol to odpalil za pierwszym razem.
Nie wiem co robic mechanicy rozkładają ręcę pomóżcie please

szakal28 wrote:

Nie wiem co robic mechanicy rozkładają ręcę

PO pierwsze czy pompa podaje paliwo jak nie chce zapalić.
Po drugie czy jest sprężanie czy też olejem sie uszczenia.

dzieki serdeczne za odpowiedz zajme sie tym po swietach. Rzeczywiscie z tym olejem są małe problemy poniewaz jezdze 3 tyg. i nic nie dolewam, a w pewnym momencie okazuje sie że jest już min. lub lekko poniżej minimum ..?

Prosta sprawa zapowietrza się. Jak odpala po postoju przodem w dół no to trawersy do wymiany.

Tak tylko nikt nie wie co to są te trawersy? a kompreche sprawdze jak bedzie konkretny mróz

Trawersy to inaczej uszczelnienia łacznikow wtryskiwaczy .jest ich 4 sztuki,wałek rozrzadu do zdemontowania oczywiscie kolektor sacy ,górny rozrzad ,przewody paliwowe i zrobione!

1 Kompresja sprawdzona ksiazkowo 31 barow na jednym tylko 29
2 Pompa podaje paliwo (po regeneracji)
3 Sprawdzenie przez mechanika wykazalo że paliwo jest z rana.
Podejżewam że uszczelnie przelewów i regulacja kąta nachylenia co zrobił mehanik dalej nie rozwiąże sprawy . Już są plusowe temp. ale czas pokaże

Po zawodach uszczelnie przelewów i regulacja kąta nachylenia wtryskow pomogło nie ma problemu z odpalaniem (szkoda ze testowane tylko przy -5 st. C ale roznice czuc odrazu) Temat zamknięty