Witam serdecznie,
Problem dotyczy Motoroli RAZR Maxx. Zaobserwowałem dzisiaj pewien dziwny problem. Jest to moje drugie ładowanie dopiero. Użytkowałem telefon normalnie - bateria miała z jakieś 10% i po długiej rozmowie się telefon rozładował. Wyłączony telefon podłączyłem do ładowarki (nie przez port USB) i naładowałem. Po włączeniu pojawia się na ekranie "naładowany" a przy wyłączonym na ikona baterii jest "zamalowana" na niebiesko i poziom 100%. Ale nie zapala się biała dioda sygnalizująca zakończenie ładowania - po pierwszym ładowaniu paliła się biała dioda.
Po drugie gdy wszedłem w recovery pojawia się battery status ok, ale jak wejdę w HW diag to mam na symbolu baterii znak zapytania. O co tutaj chodzi?Czy coś jest nie tak z baterią?Robiłem hard reset i nie zmieniło to niczego.
Prosiłbym o pomoc.
Problem dotyczy Motoroli RAZR Maxx. Zaobserwowałem dzisiaj pewien dziwny problem. Jest to moje drugie ładowanie dopiero. Użytkowałem telefon normalnie - bateria miała z jakieś 10% i po długiej rozmowie się telefon rozładował. Wyłączony telefon podłączyłem do ładowarki (nie przez port USB) i naładowałem. Po włączeniu pojawia się na ekranie "naładowany" a przy wyłączonym na ikona baterii jest "zamalowana" na niebiesko i poziom 100%. Ale nie zapala się biała dioda sygnalizująca zakończenie ładowania - po pierwszym ładowaniu paliła się biała dioda.
Po drugie gdy wszedłem w recovery pojawia się battery status ok, ale jak wejdę w HW diag to mam na symbolu baterii znak zapytania. O co tutaj chodzi?Czy coś jest nie tak z baterią?Robiłem hard reset i nie zmieniło to niczego.
Prosiłbym o pomoc.