Centra - Odsiarczanie akumulatora bezopsługowego

Witam posiadam akumulator 45Ah w moim polo 1.0 jako że teraz będzie auto częściej w garażu chciałbym zadbać o akumulator. Akumulator jest firmy Centra i jest bezobsługowy z małą zieloną diodą która nigdy sie nie świeci. Chciałbym go odsiarczyć bo już prosi się oto. Znalazłem 2 schematy które mnie interesują.

http://leadacidbatterydesulfation.yuku.com/to...sed-Inductor-Kickback-Desulfator#.UOBS8nffQf8

oraz

http://www.opcs.rs/forum/download/file.php?id=329&sid=dbbec649e9c24072fa972e3a327bfd4b

Tylko nie rozumiem ich trochę wystarczy że podepnę je pod aku i on sam będzie się odsiarczał? Czy mogę zamontować to w aucie i z tym jezdzić? Nic się z aku nie stanie? Czy muszę wpiąć to w prostowonik?

powiem szczerze ze nie słyszałem o odsiarczeniu akumulatora bezobsługowego można go naładować i żeby dłużej wytrzymał odpiąć klemy ale może się mylę

To nie jest żadna dioda tylko areometr i on nie świeci. Jak w "oczku" widać zielone odblaskowe pole to gęstość elektrolitu jest właściwa, jeśli jest białe to jest za mała, a jeśli czarne to poziom elektrolitu jest zbyt niski.

tzok wrote:

Jak w "oczku" widać zielone odblaskowe pole to gęstość elektrolitu jest właściwa, jeśli jest białe to jest za mała, a jeśli czarne to poziom elektrolitu jest zbyt niski.

BŁĄD!
Czarne to nienaładowany a srebrne/"białe" - test (ciekawe, na czym ma polegać?) lub niski poziom.

Mało używany akumulator musi być okresowo doładowywany, nawet co 1,5 miesiąca. W aucie nieeksploatowanym najlepiej odłączyć masę i po kłopocie. W handlu jest mnóstwo urządzeń podtrzymujących dla akumulatorów ale to dość drogie rzeczy, chyba że zastosujemy małą buforującą ładowareczkę motocyklową, ok. 0,4 A i podłączamy ją na stałe do akumulatora. Taka ładowareczka kosztuje z 50 zł i doskonale się sprawdzi.
Oczko to rzeczywiście areometr -taka zielona kuleczka co pływa po elektrolicie i czasem, w zależności od jego gęstości , daje ta zielona poświatę. Monitoruje ona jedną celę i o niczym nie przesądza bo w starszym akumulatorze może się przykopcić na czarno i zawsze już będzie czarno.

Dla wszystkich ciekawych tutaj jest sporo dobrej prawdy o akumulatorach:
http://www.akumulatory.auto.pl/porady

Test- znaczy żeby sprawdzić układ ładowania, a czarny to już żałoba. Wracając do tematu lepiej zainwestować w inteligentną ładowarkę.

Zico63 wrote:

Czarne to nienaładowany a srebrne/"białe" - test (ciekawe, na czym ma polegać?) lub niski poziom.

Rzeczywiście, a TEST - czyli sprawdź (poziom elektrolitu).

ale wypowiedzi do niczego nie dotyczą a zwłaszcza odsiarczania akumulatora bezobsługowego. Dalej się nie dowiedziałem czy modele które przedstawiłem nadadzą się, jak je podłączyć bo w tej tematyce jestem zielony oraz czy mogę go tak ładować. Manian_88 wspomniał że nie spotkał sie z odsiarczaniem bezobsługowego . A dokładnie to Centra Futura Calcium CF03

Kolego, jest to bardzo stary akumulator, od przynajmniej 4 lat Futura ma symbol CA.
O odsiarczaniu zapomnij, nie ma dziś takiego terminu w kwestii akumulatorów. To co się kiedyś robiło miałoby sens w akumulatorze w mirę nowym a zaniedbanym.Wszelkie desulfatory owszem może i działają ale najlepiej na kieszeń. Kratka płyty w Futurze jest w technologii cięto ciągnionej, a więc chyba najcieńsza z możliwych. Zdjęcie skrystalizowanego siarczanu ołowiu z płyty to prawie zabieg mechaniczny i musi uszkodzić i tak delikatną płytę co oczywiście prawie zawsze doprowadza do zwarcia.
Szkoda zachodu, czasem w świerzym zaniedbanym akumulatorze pomaga zlanie elektrolitu, zalanie wodą destylowaną , przeładowanie małym prądem, rozładowanie i ponowne zalanie czystym elektrolitem oraz ładowanie już normalne, ale to dla hobbystów.W akumulatorach szczelnych , bez możliwości dolania wody producent przewidział zapas elektrolitu nad płytami , tak ze 4-5 cm przez co płyty są do wysokości połowy akumulatora.
Moja rada to unikać takich akumulatorów, niczym nie są lepsze a jak się pojawia problem to jest małe prawdopodobieństwo naprawy z braku dostępu do cel.

Katoo wrote:

[...] Centra Futura Calcium CF03

Możesz już powoli żegnać się z nim. Żadne gusła typu odsiarczanie nic tu nie dadzą. Mam swoje prywatne zdanie że niestety akumulatory z dodatkiem wapnia żyją krócej.

to czyli lipa. Aku własnie się ładuje czasem na mrozach sa problemy no . Jak samochód mam juz ponad 2 lata pierwszy raz go ładuję.

Katoo wrote:

.... Jak samochód mam juz ponad 2 lata pierwszy raz go ładuję.

W akumulatorze jest tak mniej więcej prądu na 1,5 godz pracy auta, można to sprawdzić po parametrze RC czasami podawanym na niektórych akumulatorach w minutach a generalnie chodzi o to, że pracujący samochód potrzebuje ok. 50 A i stąd wynika, że jeśli mamy aku. 50 Ah to akumulator będzie z grubsza oddawał prąd 1 godz. Ludziska chcą żeby prądu starczyło przynajmniej na te 2 lata gwarancji i z nieukrywanym żalem nie chcą tej prawdy przyjmować , że akumulator prądu nie wytwarza a jest jedynie maleńkim rezerwuarem, który bardzo łatwo można nadwyrężyć. Jeśli zakupionego na wtórny montaż akumulatora się nie naładuje zewnętrznym źródłem przynajmniej 2 razy w roku to kłopoty pewne.

No to masz babo placek:P dobra porzuciłem myśl o odsiarczaniu ale własny prostownik by się przydał. To mam pytanko czy transformator 24v 4,1 A nada się? Szukam prostego schematu prostownika na tyrystorze , z kontolą ładowania oraz złym podpięciem styków . Czy ktoś posiada taki?

To co byś mi polecił? Czytałem że trza dolewać wode destylowaną podczas odsiarczania a ja mam bezobsługowy. Albo ja sie mylę .

tzok wrote:

To nie jest żadna dioda tylko areometr i on nie świeci. Jak w "oczku" widać zielone odblaskowe pole to gęstość elektrolitu jest właściwa, jeśli jest białe to jest za mała, a jeśli czarne to poziom elektrolitu jest zbyt niski.

Jak jest czerwone oznacza,że gęstość elektrolitu spadła do 1,20 lub mniej jak za mało elektrolitu nie pokazuje nic. Testowałem na kilku akumulatorach.

Dodano po 15 [minuty]:

robokop wrote:

Katoo wrote:

[...] Centra Futura Calcium CF03

Możesz już powoli żegnać się z nim. Żadne gusła typu odsiarczanie nic tu nie dadzą. Mam swoje prywatne zdanie że niestety akumulatory z dodatkiem wapnia żyją krócej.

Żyją krócej albowiem akumulatory Ca/Ca wymagają końcowego napięcia ładowania 16,2V. Żadne starsze auto nie ma inteligentnego systemu ładowania. W nowszych po zamontowaniu akumulatora musisz programować do auta jaki jest typ akumulatora tzn żelowy, agm, efb standard i nie każdy żel jest agm.

Zapoznajcie się z tą stroną o akumulatorach i ich ładowaniu.

http://www.jgdarden.com/batteryfaq/carfaq9.htm#absorption