Witam,
Jestem typowym amatorem, ale chciałem sam spróbować sił z domofonem. Przestał działać, nie wiadomo nawet kiedy. Czytałem elektrode, z podobnymi tematami i doszedłem do tego jaki to jest domofon itd. itp. Problem polegał na źle podłączonych zworkach i teraz nie wiem, czy z winy np. zmiany kodu przy drzwiach wyjściowych, czy po prostu gdzieś wystąpiło zwarcie. Po wielu próbach "wyrzuciłem" zworki i domofon działa. Można otwierać, rozmawiać itd. Jedyny problem to tzw. tykanie jak się podniesie słuchawkę, tzn. jak ktoś dzwoni i podnoszę słuchawkę to nie słyszę tykania i wszystko jest ok, mogę wpuszczać i rozmawiać, problem pojawia się wtedy kiedy sam podnoszę słuchawkę. Ogólnie mi to nie przeszkadza, mam pytanie tylko odnośnie tego, czy jak słuchawka jest odwieszona, to domofon nie pobiera mi prądu? Wolę się po prostu upewnić.
Dziękuje z góry za odpowiedzi,
CriC
Jestem typowym amatorem, ale chciałem sam spróbować sił z domofonem. Przestał działać, nie wiadomo nawet kiedy. Czytałem elektrode, z podobnymi tematami i doszedłem do tego jaki to jest domofon itd. itp. Problem polegał na źle podłączonych zworkach i teraz nie wiem, czy z winy np. zmiany kodu przy drzwiach wyjściowych, czy po prostu gdzieś wystąpiło zwarcie. Po wielu próbach "wyrzuciłem" zworki i domofon działa. Można otwierać, rozmawiać itd. Jedyny problem to tzw. tykanie jak się podniesie słuchawkę, tzn. jak ktoś dzwoni i podnoszę słuchawkę to nie słyszę tykania i wszystko jest ok, mogę wpuszczać i rozmawiać, problem pojawia się wtedy kiedy sam podnoszę słuchawkę. Ogólnie mi to nie przeszkadza, mam pytanie tylko odnośnie tego, czy jak słuchawka jest odwieszona, to domofon nie pobiera mi prądu? Wolę się po prostu upewnić.
Dziękuje z góry za odpowiedzi,
CriC