Witam Szanownych Kolegów. Mam taki mały problem z kablem do domu jednorodzinnego mianowicie podejrzewam ze uszkadza się gdzieś żyła "0" w ziemi.Myślę, a nawet jestem przekonany że znalezienie i wykonywanie muf nie opłaca się /kabel się osłabia/.Objawia się to tym że czasami żarówka 40w świeci jak 100w i postanowiłem po prostu kabel wymienić. Obecnie posiadam kabel YAKY 4x16owiłem mmm2 o długości 44mb.Postanowiłem wymienić kabel na miedziany. Pytanie brzmi: jaki przekrój kabla dobrać jeżeli posiadam długość L=44mb, obciążalność ciągła= 15000W, zabezpieczenie w złączu na zewnątrz budynku= S193 C-32A, konduktywność miedzi, y=55m/ohmxmm2, zabezpieczenie kabla w słupku na chodniku=Wts 50A.Ze swoich spostrzeżeń myślę że kabel YKY 4x25mm2 wystarczy.Pytanie jeszcze czy położyć 4 czy 5 żył. Nadmieniam że w złączu nie mam połączenia przewodu "0" z przewodem ochronnym PE są rozdzielone. Oporność uziomu płaszczyznowo-taśmowego wynosi 1.95 ohma.Z góry dziękuję za pomoc i serdecznie pozdrawiam.